Zgłoś nadużycie!
Tu jest fajne opracowanie http://zemsta.klp.pl/ser-139.html
2 votes Thanks 1
darija
Akcja utworu toczy się na przełomie w. XVIII i XIX, kiedy to jeszcze, zwłaszcza na wsi, życie płynęło dawnym nurtem jak za czasów Rzeczpospolitej. Miejscem wydarzeń jest prowincja, głucha i zapadła, gdzie docierają tylko echa wydarzeń światowych. Komizm Humor Fredry przypomina w niejednym humor Mickiewiczowski w "Panu Tadeuszu". U obydwu twórców stanowi on bowiem formę ideowo-artystycznej oceny ludzi i obyczaju szlacheckiego. Obydwaj z ciepłą pobłażliwością spozierają na ludzi, o których wiedzą, że nigdy nie odżyją, że należą do niepowrotnej przeszłości i że warto - jak czynili to wsteczni romantycy - tęsknić za ich minionym światem. Tego rodzaju humor powoduje, że nasz sąd o Cześniku, Rejencie i innych osobach "Zemsty" staje się o wiele łagodniejszy. niżby to wynikało ze słusznej oceny tych postaci. Dzięki humorowi Fredro przybliża je bowiem widzowi, ukazuje ich ludzkie właściwości i słabostki tam, gdzie trudno ich oczekiwać. ==> sytuacyjny: np. scena w której Cześnik ochoczo przygotowuje wesele w chwili, gdy my już wiemy, że narzeczona go zdradziła i planuje ślub z młodszym zalotnikiem; a. IV, sc.10 ==> słowny: bawi dowcip lub żart, ale śmiech wywoływać może samo zestawienie słów i po-wiedzeń np. "Mógłby otruć, zabić skrycie,/ A mnie jeszcze miłe życie, Więc dlategom wybrał ciebie" (a.I, sc.2); "Co wyrabiasz, o mój Boże! / Trzeba by mi być w rozpaczy, /Żebym tylko czasu miała" (a.II, sc.3) Język i wersyfikacja Fredro mistrzowsko operuje wierszem. Próbuje oddać swobodny, żywy tok języka potoczne-go i stąd używa ośmiozgłoskowca trocheicznego, tzn. - typu wiersza sylabotonicz-nego złożonego z czterech trochejów (stopa dwusylabowa z akcentem na pierwszej sylabie), ze średniówką po czwartej sylabie). Wcześniej był on pospolity w poezji ludowej i pieśni. Do większych utworów wprowadził go Mickiewicz w "Dziadach". Fredro też jako pierwszy stosuje swoistą pantomimę zamiast wypowiedzi informujących o nastrojach bohatera. Np. koniec aktu II w uwadze reżyserskiej czytamy: "Papkin ze skrzywio-ną twarzą i kiwając głową (odchodzi) w drzwi środkowe". Nie tracąc nic z jego klasycznej budowy doskonale naśladuje naturalny sposób mówienia ope-rując długością wersu Np.: (Cześnik) "Cóż, u czarta!" (4 głoski) "Tać jest ... duże" (4 głoski) Główną cechą języka Fredry jest jego: - giętkość, - swobodny tok wiersza, - bogate we-wnętrzne zróżnicowanie stylistyczne odpowiadające charakterom postaci.
http://zemsta.klp.pl/ser-139.html
Miejscem wydarzeń jest prowincja, głucha i zapadła, gdzie docierają tylko echa wydarzeń światowych. Komizm
Humor Fredry przypomina w niejednym humor Mickiewiczowski w "Panu Tadeuszu". U obydwu twórców stanowi on bowiem formę ideowo-artystycznej oceny ludzi i obyczaju szlacheckiego. Obydwaj z ciepłą pobłażliwością spozierają na ludzi, o których wiedzą, że nigdy nie odżyją, że należą do niepowrotnej przeszłości i że warto - jak czynili to wsteczni romantycy - tęsknić za ich minionym światem. Tego rodzaju humor powoduje, że nasz sąd o Cześniku, Rejencie i innych osobach "Zemsty" staje się o wiele łagodniejszy. niżby to wynikało ze słusznej oceny tych postaci. Dzięki humorowi Fredro przybliża je bowiem widzowi, ukazuje ich ludzkie właściwości i słabostki tam, gdzie trudno ich oczekiwać.
==> sytuacyjny: np. scena w której Cześnik ochoczo przygotowuje wesele w chwili, gdy my już wiemy, że narzeczona go zdradziła i planuje ślub z młodszym zalotnikiem; a. IV, sc.10
==> słowny: bawi dowcip lub żart, ale śmiech wywoływać może samo zestawienie słów i po-wiedzeń np. "Mógłby otruć, zabić skrycie,/ A mnie jeszcze miłe życie, Więc dlategom wybrał ciebie" (a.I, sc.2); "Co wyrabiasz, o mój Boże! / Trzeba by mi być w rozpaczy, /Żebym tylko czasu miała" (a.II, sc.3) Język i wersyfikacja
Fredro mistrzowsko operuje wierszem. Próbuje oddać swobodny, żywy tok języka potoczne-go i stąd używa ośmiozgłoskowca trocheicznego, tzn. - typu wiersza sylabotonicz-nego złożonego z czterech trochejów (stopa dwusylabowa z akcentem na pierwszej sylabie), ze średniówką po czwartej sylabie). Wcześniej był on pospolity w poezji ludowej i pieśni. Do większych utworów wprowadził go Mickiewicz w "Dziadach". Fredro też jako pierwszy stosuje swoistą pantomimę zamiast wypowiedzi informujących o nastrojach bohatera. Np. koniec aktu II w uwadze reżyserskiej czytamy: "Papkin ze skrzywio-ną twarzą i kiwając głową (odchodzi) w drzwi środkowe".
Nie tracąc nic z jego klasycznej budowy doskonale naśladuje naturalny sposób mówienia ope-rując długością wersu Np.: (Cześnik) "Cóż, u czarta!" (4 głoski) "Tać jest ... duże" (4 głoski) Główną cechą języka Fredry jest jego: - giętkość, - swobodny tok wiersza, - bogate we-wnętrzne zróżnicowanie stylistyczne odpowiadające charakterom postaci.