Opowiedz prawdziwą lub wymyśloną przez siebie anegdotę na temat zabawnego wydarzenia,które miało miejsce w teatrze,kinie lub filharmonii.
PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ!!!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego dnia gdy byłam w Kinie wraz z klasą oglądaliśmy film romantyczny.Gdy Roger miał pocałowac Joanne a ja wypiłam już całą Colę i zjadłam dużą porcję Nachosów nagle zczeło mi się wszystko mieszac w żąłądku .Szybko musiałam wybiec z sali przez co przegapiłam koniec filmu.Jednaj to nie konieZ feralnej sytuacji.Gdy szybko biegłam do ubikacji natknełam się na moją wychowawczynię stała z jakimś mężczyzną pewnie organizowała powrót i wtedy wsztstko się skumulowało wyrzuciłam wszystko to co leżalo mi na żołądku wprost na Pana w pięknym garniturze .Strasznie się zdenerwował mamrotał coś pod nosem i poszedł się wycierac .Wychowawczyni spojrzała się na mnie i wybucha śmiechem
-choc pomogę ci się ogarnąc