Opowiedz o przygodach pana Parsifala z punktu widzenia właściciela szkoły rycerskiej. wykorzystaj przykłady: -oddany Bogu , zawsze broni chrześcijańskiej wiary -kieruje się honorem , jest uczciwy -nigdy nie zdradzi swojej ojczyzny i władcy - jest gotowy do największego poświęcenia - wierzy w obronę słabszych Conajmniej na 2 strony w zeszycie !
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Jestem nauczycielem w skzole rycerskiej. Przez wiele lat uczyłam ludzi zdolnych, bądź tych odrobine mniej. Bymłam bardzo zaskoczona, gdy kilka lat temu wstąpił do nas chłopiec Parsifal. Chłopak od razu pokazał, że jest odpowiedni do roli rycerza. lecz upewniłam się, co do tego, dopiero po tym jak opowiedzial swoją histroię. Wieczorem gdy odbywał się grill, on podniósł się z mijesca i zaczał magiczną opowiećsć. Wszyscy słuchali z zaciekawieniem. Z opowiescoi wynilało że jest bardzo dodważny i męski, Wierzył w Boga i do niego zwracał sie w trudnych chwilach. Nigdy nie spotkałam równie dobrego człowieka. Na koniec ghistorii wykazał się on miłością i wiernością ku wybranki swego serca. Gdy opowiesc sie skonczyla dlugo siedzielismy z otwartymi oczami ze zdziwienia. To było wielkie przezycie, ze istnieje ktoś taki. Cała rada zdecydowała, ze Parsifal jest odpowiednim kandydatem na rycerza
myśle że pomogłem liczę na naj
masz tu jeszcze
Uczyłem Parsifala przez wiele lat. Od samego początku było widać, że wyrośnie z niego nie byle jaki rycerz. Był mądry, odważny , a co najważniejsze ambitny. Więc nie zdziwiłem się , gdy usłyszałem jakich rzeczy dokonał, chociaż jego czyny przerosły trochę moje oczekiwania.
Pamiętam go jeszcze jako małego chłopca, który z dumą chwalił się kto jest jego władcą. Pozostało mu to do dziś - chociaż jest już dorosłym człowiekiem nadal pozostał oddany królowi Arturowi.
Rzadko zdarza się, żeby młody mężczyzna był tak oddany Bogu jak Parsifal. Nie ulegał on pokusą ziemskim, bo rozumiał, że najważniejsza jest chwała po śmierci. W chwilach słabości kierował swą modlitwę ku Bogu.
Niedawno opowiadał mi o swojej damie serca - Blanszflor. Mówił o tym jak bardzo pragnie ją odnaleźć i że zrobi to za wszelką cenę. Słuchałem go z zachwytem i zdziwieniem, ponieważ który mężczyzna mogąc ulec pokusą wielu uroczych kobiet, pozostaje wierny jednej, chociaż nawet nie wie, czy kiedykolwiek ją jeszcze zobaczy?
Uczyłem go, że należy pomagać słabszym, ale nigdy nie sądziłem, że obroni lwa! Wykazał się niezwykłą odwagą - przecież skąd mógł wiedzieć jak zwierze go potraktuje? Podjął niezwykłe ryzyko w myśl obrony słabszych i chociaż to ja go nauczałem to muszę przyznać, że będąc na jego miejscu podjąłbym inną decyzję.
Zdawałoby się, że Parsifal z każdym dniem stawał się dojrzalszym. Przeszedł wiele ciężkich prób, aby stać się godnym ujrzenia św. Graala. Powoli dążył do tego , aby stać się idealnym rycerzem i udało mu się! Jestem z niego dumny.