Mam na imię Agnieszka.Bylam dzisiaj w parku.Spotkałam tam dziewczynkę o imieniu Basia.To Basia podeszła do mnie i chciała się bawić.Miała wspaniałą lalkę ,która miała na imię Weronika.JUa miałam swoją.Moja lala to Magda.Jednak Magda nie spodobała się Basi.Powiedziała,że to najbrzydsza lala pod słoncem.Byłam bardzo smutna.Powiedzialam jej,ze to Pucek zjadł nogi Magdy,ale ona nie chciała tego sluchać.Dla mnie moja lala jest najpiekniejsza na swiecie,ale Basia tego nie zrozumiała.Babcia Basi była bardzo zła za jej zachowanie,a mnie było bardzo smutno.Przeciez najpiękniejsza lala nie zastapi mi mojej Magdy.Czy tak trudno zrozumieć,że nalezy kochac nie dla piękna.Nie chcę aby taka dziewczynka jak Basia była moją przyjaciółką.
61 votes Thanks 84
jkoclega2006
Początek był trochę zamyślony sorry że tak mówię ale to prawda
Mam na imię Agnieszka.Bylam dzisiaj w parku.Spotkałam tam dziewczynkę o imieniu Basia.To Basia podeszła do mnie i chciała się bawić.Miała wspaniałą lalkę ,która miała na imię Weronika.JUa miałam swoją.Moja lala to Magda.Jednak Magda nie spodobała się Basi.Powiedziała,że to najbrzydsza lala pod słoncem.Byłam bardzo smutna.Powiedzialam jej,ze to Pucek zjadł nogi Magdy,ale ona nie chciała tego sluchać.Dla mnie moja lala jest najpiekniejsza na swiecie,ale Basia tego nie zrozumiała.Babcia Basi była bardzo zła za jej zachowanie,a mnie było bardzo smutno.Przeciez najpiękniejsza lala nie zastapi mi mojej Magdy.Czy tak trudno zrozumieć,że nalezy kochac nie dla piękna.Nie chcę aby taka dziewczynka jak Basia była moją przyjaciółką.