Mialem dzisiaj bardzo ciekawy sen. Siedzialem na kanapie i patrzylem jak moj latajacy kot bawi sie sznurkiem. nagle z dziury w niebie wyszedl chomik i zaczal draznic mojego kota. Chomik zabil kota. Wstalem i zaczalem go gonic. On zaczal piac sie w gore po niewidzialnych schodach. Pobieglem za nim. Wyszedlem zza zakretu i tam czekala zgraja chomikow ktore na mnie wyskoczyly. Wtedy sie obudzilem
Mialem dzisiaj bardzo ciekawy sen. Siedzialem na kanapie i patrzylem jak moj latajacy kot bawi sie sznurkiem. nagle z dziury w niebie wyszedl chomik i zaczal draznic mojego kota. Chomik zabil kota. Wstalem i zaczalem go gonic. On zaczal piac sie w gore po niewidzialnych schodach. Pobieglem za nim. Wyszedlem zza zakretu i tam czekala zgraja chomikow ktore na mnie wyskoczyly. Wtedy sie obudzilem