Opowiedz najciekawszy fragment książki pt. " Wakacje Mikołajka"
Sandra2135Ksiazeczka Wakacje Mikolajka zdecydowanie odbiega od tematu szkoly - opisuje wyjazd Mikolajka na wakacje z rodzicami oraz jego pierwszy w zyciu samodzielny wakacyjny wyjazd. Na rodzinnych wakacjach w zabawach Mikolajkowi towarzysza koledzy: Blazej, Fortunat, Mamert, Ireneusz, Fabrycy i Kosma - kopia doly w piasku, graja w pilke i mini golfa, gimnastykuja sie oraz bawia w ciuciubabke, a rodzicami Mikolajek plynie na tajemnicza Wyspe Mgiel. Po tym jak rodzice Mikolajka stwierdzaja, ze musi byc dzielny nasz maly bohater jedzie na "Niebieski Oboz" nad morze. Tam zostaje przydzielony do druzyny "Sokole oko", a jego koledzy to: Paulin, Benon, Kryspin, Gwalbert, Kalikst, Jonasz oraz Anastazy. By zaprezentowac zabawy mlodego bohatera na obozie zacytuje kawalek ksiazeczki. W obozie, gdzie jestem na wakacjach, robimy w ciagu dnia mnostwo rzeczy. Wstajemy o osmej rano. Gazem sie ubieramy i idziemy na zbiorke. Potem jest gimnastyka - raz, dwa, raz, dwa - biegniemy sie umyc i fajnie sie bawimy chlapiac sie woda. Potem dyzurni leca po sniadanie i przynosza mase kanapek - pycha! Szybko polykamy sniadanie i pedzimy do barakow, zeby poslac lozka, ale nie scielimy ich jak mama w domu - bierzemy przescieradla i koce, skladamy je w kostke i kladziemy na materacu.Potem sa dyzury, zamiatanie terenu, zlatwianie sprawunkow dla pana Genou, intedenta, a potem biegniemy gazem na zbiorkr i lecimy sie kapac na plaze. Potem znowu jest zbiorka i wracamy do obozu na obiad, ktory jest pyszny, bo ciagle jestesmy glodi. Po objedzie spiewamy piosenki. A potem trzeba isc na lezakowanie. Lezakowanie nie jest fajne, za to obowiazkowe, nawet jak sie znajdzie jakas wymowke. W czasie lezakowania druzynowy pilnuje nas i opowiada nam bajki. A potem jest jeszcze jedna zbiorka, idziemy znowu na plaze, kapiemy sie, jest zbiorka i wracamy do obozu na kolacje. Po kolacji znowy spiewamy, czasem przy duzym ognisku, i jesli nie ma nocnych gier, kladziemy sie do lozka i mamy szybko gasic swiatlo i zasypiac. Przez reszte czasu mozemy robic, co chcemy."
Na rodzinnych wakacjach w zabawach Mikolajkowi towarzysza koledzy: Blazej, Fortunat, Mamert, Ireneusz, Fabrycy i Kosma - kopia doly w piasku, graja w pilke i mini golfa, gimnastykuja sie oraz bawia w ciuciubabke, a rodzicami Mikolajek plynie na tajemnicza Wyspe Mgiel.
Po tym jak rodzice Mikolajka stwierdzaja, ze musi byc dzielny nasz maly bohater jedzie na "Niebieski Oboz" nad morze. Tam zostaje przydzielony do druzyny "Sokole oko", a jego koledzy to: Paulin, Benon, Kryspin, Gwalbert, Kalikst, Jonasz oraz Anastazy. By zaprezentowac zabawy mlodego bohatera na obozie zacytuje kawalek ksiazeczki.
W obozie, gdzie jestem na wakacjach, robimy w ciagu dnia mnostwo rzeczy. Wstajemy o osmej rano. Gazem sie ubieramy i idziemy na zbiorke. Potem jest gimnastyka - raz, dwa, raz, dwa - biegniemy sie umyc i fajnie sie bawimy chlapiac sie woda. Potem dyzurni leca po sniadanie i przynosza mase kanapek - pycha! Szybko polykamy sniadanie i pedzimy do barakow, zeby poslac lozka, ale nie scielimy ich jak mama w domu - bierzemy przescieradla i koce, skladamy je w kostke i kladziemy na materacu.Potem sa dyzury, zamiatanie terenu, zlatwianie sprawunkow dla pana Genou, intedenta, a potem biegniemy gazem na zbiorkr i lecimy sie kapac na plaze. Potem znowu jest zbiorka i wracamy do obozu na obiad, ktory jest pyszny, bo ciagle jestesmy glodi. Po objedzie spiewamy piosenki. A potem trzeba isc na lezakowanie. Lezakowanie nie jest fajne, za to obowiazkowe, nawet jak sie znajdzie jakas wymowke. W czasie lezakowania druzynowy pilnuje nas i opowiada nam bajki. A potem jest jeszcze jedna zbiorka, idziemy znowu na plaze, kapiemy sie, jest zbiorka i wracamy do obozu na kolacje. Po kolacji znowy spiewamy, czasem przy duzym ognisku, i jesli nie ma nocnych gier, kladziemy sie do lozka i mamy szybko gasic swiatlo i zasypiac. Przez reszte czasu mozemy robic, co chcemy."