Opowiedz Historie Leszka i Mieszka.
Tak jakby opowiedziałby to Mieszek...
Prosze rozwiaszczie szyBko Plis :((
Duzo punktów!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Mieszek i Leszek byli dobrymi przyjaciółmi, którzy się ze sobą wszystkim dzielili. Pewnego dnia poszli do lasu.Spotkali tam niedźwiedzia. Leszek szybko wskoczył na drzewo. Mieszek go prosił o pomoc, lecz nie dostał jej. Mieszek położył się na ziemii i udawał nieżywego. Niedźwiedź podszedł do niego, powąchał go i poszedł dalej.Okazało się, że Leszka i Mieszka łączyła fałszywa przyjaźń.
Pewnego wiosennego dnia wraz z moim przyjacielem Leszkiem wybraliśmy się do lasu, by odpoczac od codizennego zgiełku. Zmęczeni wędrówką postanowiliśmy odpocząć pod Dąbrową. Rozmawialismy o ciekawych sprawach i rozważaliśmy nad swoją przyjaźnia wzajemnie przekonując siebie o swoim oddaniu. Nagle, ni stad ni zowąd, wyłonił sie potężny niedźwiedź. Nogi mi zesztywniały, a Leszek - hop! - na drzewo. Całkowicie mie zamurowało, a moja wątpliwa kondycja nie pozwoliła mi na wskoczenie za moim przyjacielem. Jedynym wyjsciem było udanie nieżywego. Tak też zrobiłem - padłem i starałem się nawet nie drgnąc. Wczesniej nawoływałem Leszka, by pomógł mi, ale on siedział na gałęzi i tylko się przglądał. Ja natomaist myślałem, że serce mi z wyskoczy kiedy misio mnie obwąchiwał... Na szczescie dał się nabrać, myślał że nie zyję... Kiedy się oddalił Leszek zszedł na ziemię z uśmiechem od cuha do ucha. Ja jednak nie byłem taki zadowolony. Liczyłem na jego pomoc, a on... Coż, prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie, mam rację?