Była wiosna. Pewnego dnia na ławce usiadła dwójka chłopców. Palili papierosy. Jeden namówił drugiego. W pewnym momencie koło nich przeszedł inny człowiek. Chłopcy z uprzejmości zapytali czy chciałby z nimi zapalić. On powiedział nie, że się tym trują. Miał racje, właśnie to był jeden z nałogów, jeden wciąga drugiego, a ten kolejnego.
Mam nadzieję, że pomogłam, można jeszcze coś pozmieniać, jeśli chcesz, liczę na naj
Była wiosna. Pewnego dnia na ławce usiadła dwójka chłopców. Palili papierosy. Jeden namówił drugiego. W pewnym momencie koło nich przeszedł inny człowiek. Chłopcy z uprzejmości zapytali czy chciałby z nimi zapalić. On powiedział nie, że się tym trują. Miał racje, właśnie to był jeden z nałogów, jeden wciąga drugiego, a ten kolejnego.
Mam nadzieję, że pomogłam, można jeszcze coś pozmieniać, jeśli chcesz, liczę na naj