Sahibka
Był chłopakiem o rok starszym ode mnie. Nawet nie wiem kiedy zaczął mi sie podobać. Najpierw zwykłe "cześć" na korytarzu, potem niewinne uśmieszki. Już w tedy mi sie bardzo podobał. Ale po naszej pierwszej randce, zakochałam sie na zabój. Te oczy, cudne roześmiane usta, miły wyraz twarzy. Nie żałuje ni czego. Kocham go tak jak nikt nikogo na świecie.
Pewnogo dnia mam poszła odebrac Ole z przedszkola. przechodziła z mama obok cmentarza gdzie odbywał się pogrzeb Ola poprosiła mame aby się zatrzymały i usiadły na ławeczce . Dziewczynka zapytała mame: -Mamusiu a co sie stało temu panu. -Widzisz ten pan nie żyje mówi sie ze przeniósł sie na łono Abrahama. -A dlaczego nie zyje .? -Tego nikt nie wie. Mama powiedziała Oli żeby wstała i poszła do domu a mama pujdzie sie pomodlic za pana który nie żyje .Ola poszła do domu gdzie czekał na nią Tata usiadła przy stole i opowiedziała tacie o tym co powiedziała jaj mam w drodze do domu..
Pewnogo dnia mam poszła odebrac Ole z przedszkola.
przechodziła z mama obok cmentarza gdzie odbywał się pogrzeb Ola poprosiła mame aby się zatrzymały i usiadły na ławeczce . Dziewczynka zapytała mame:
-Mamusiu a co sie stało temu panu.
-Widzisz ten pan nie żyje mówi sie ze przeniósł sie na łono Abrahama.
-A dlaczego nie zyje .?
-Tego nikt nie wie.
Mama powiedziała Oli żeby wstała i poszła do domu a mama pujdzie sie pomodlic za pana który nie żyje .Ola poszła do domu gdzie czekał na nią Tata usiadła przy stole i opowiedziała tacie o tym co powiedziała jaj mam w drodze do domu..
KONIEC!!
MOze nie jest zbyt długie ale no cóz..