Pewnego razu moja ciocia postanowila zrobic pyszne ciasto, ktore juz dawno nie bylo robione. Zapytala sie mnie czy pojde zrobic zakupy. Powiedzialam ze tak, poniewaz bardzo chcialam zjesc te ciasto. Po chwili zapytalam sie mojej cioci co trzeba kupic. Ciocia powiedziala mi ze jednak nie musze nigdzie isc, poniewaz wszystkie potzrebne produkty byly w domu. Po 15 minutach ciocia musiala sprawdzic jak robi sie murzynka, poniewaz tak dawno go robila ze juz zapomniala. Kiedy ciocia skonczyla poszukiwania przepisu okazalo sie ze potrzebne są:
- 1 kostka masła/margaryny
- 1,5 szklanki cukru - 4-5 łyżek kakao - 1/2 szklanki wody - 1 aromat do ciasta (np. rumowy) - 2 szklanki mąki - 4 jaja - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Moja ciocia po skompletowaniiu juz wszystkich potzrebnych skladnikow przystąpila do pracy. W rondelku zagotowała margarynę z cukrem i kakaem, następnie dodała wodę. Z tak wytworzonej polewy czkoladowej odlała pół szklanki. Polewę ostudziła. Mąkę przesiał razem z proszkiem do pieczenia, dodała do polewy wraz z jajkami i dokładnie wymieszała. Po tych wszystkich czynnosciach nagrzała piekarnik do 180 C. Kiedy ciasto sie pieklo ciocia w tym czasie nakryla do stolu. Po 50 minutach ciasto bylo juz gotowa. Wtedy ciocia zawolala mnie i moich rodzicow na dół. Wszyscy razem stwierdzilismy ze to ciasto jest przepyszne. Ciocia bardzo sie ucieszyla i wszyscy razem zjedlimy te ciasto. Wszystkim bardzo smakowało
Mam nadzieje ze Ci pomoglam:)))
Murzynek piecze się 50 minut w temp. 180 C. Po upieczeniu polać pozostawioną polewą czekoladową.
Pewnego razu moja ciocia postanowila zrobic pyszne ciasto, ktore juz dawno nie bylo robione. Zapytala sie mnie czy pojde zrobic zakupy. Powiedzialam ze tak, poniewaz bardzo chcialam zjesc te ciasto. Po chwili zapytalam sie mojej cioci co trzeba kupic. Ciocia powiedziala mi ze jednak nie musze nigdzie isc, poniewaz wszystkie potzrebne produkty byly w domu. Po 15 minutach ciocia musiala sprawdzic jak robi sie murzynka, poniewaz tak dawno go robila ze juz zapomniala. Kiedy ciocia skonczyla poszukiwania przepisu okazalo sie ze potrzebne są:
- 1 kostka masła/margaryny
- 1,5 szklanki cukru
- 4-5 łyżek kakao
- 1/2 szklanki wody
- 1 aromat do ciasta (np. rumowy)
- 2 szklanki mąki
- 4 jaja
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Moja ciocia po skompletowaniiu juz wszystkich potzrebnych skladnikow przystąpila do pracy. W rondelku zagotowała margarynę z cukrem i kakaem, następnie dodała wodę. Z tak wytworzonej polewy czkoladowej odlała pół szklanki. Polewę ostudziła. Mąkę przesiał razem z proszkiem do pieczenia, dodała do polewy wraz z jajkami i dokładnie wymieszała. Po tych wszystkich czynnosciach nagrzała piekarnik do 180 C. Kiedy ciasto sie pieklo ciocia w tym czasie nakryla do stolu. Po 50 minutach ciasto bylo juz gotowa. Wtedy ciocia zawolala mnie i moich rodzicow na dół. Wszyscy razem stwierdzilismy ze to ciasto jest przepyszne. Ciocia bardzo sie ucieszyla i wszyscy razem zjedlimy te ciasto. Wszystkim bardzo smakowało
Mam nadzieje ze Ci pomoglam:)))
Murzynek piecze się 50 minut w temp. 180 C. Po upieczeniu polać pozostawioną polewą czekoladową.