opowiadanie o rodzinie zaczynające sie od słow nazywam sie.. historia mojej rodziny jest niezwykle ciekawa.
pilne!!!!!!!!!!!!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kiedyś był sobie chłopiec o imieniu Kinat. Miał 12 lat. Wychowywał się w bogatej rodzinie. Jego rodzice byli biznesmenami, a jego starsza siostra uczyła się w gimnazjum. Miała 15 lat.
Pewnego dnia Kinat obudził się o północy, spojrzał przez okno i zobaczył jakieś światło. Od razu pomyślał o wyspie, o której kiedyś opowiadała mu mama. Tam , na tej wyspie , nie wiadomo , czy są jacyś ludzie, ale podobno są. Kinat ubrał się i poszedł na Wyspę Marmuru. Następnego dnia wszyscy oprócz Kinata jedli śniadanie. Jego starsza siostra poszła do jego pokoju i znalazła list: „Droga rodzino wyruszyłem na Wyspę Marmuru .Proszę , nie szukajcie mnie. Kinat”. Siostra po przeczytaniu listu pobiegła do rodziców i dała kartkę od brata. Rodzice byli zmartwieni, ale zrobili tak , jak prosił chłopiec. Kinat tymczasem znajdował się na wyspie. Patrzy, oczom nie wierzy, pełno ludzi, sklepy, domy, wszystko, poprostu wszystko. Pewna pani zauważyła chłopca i zapytała:
Zgubiłeś się?:- Na to Kinat odpowiedział:
Ja, ja..., zobaczyłem światło i poszedłem za nim.
Aaa, ha, ha... - roześmiała się nieznajoma Pani.
Wiesz co, pokażę ci miasto, a później dam ci coś do jedzenia.
Kiedy już wszystko zobaczył pani pokazała mu łóżko którym spał przez najbliższe dni. Rano obudził się i zjadł śniadanie razem z rodziną pani.
Po tygodniu wrócił do domu i o wszystkim opowiedział rodzicom. . Gdy był już dorosły, to zamieszkał na wyspie ...