Opowiadanie, którego bohaterem uczynisz buty z obrazu Vincenta van Gogha lub ich właściciela. Prosze o pomoc DAJE NAJ!
marona22Kiedyś byliśmy piękną parą burów. Kiedyś miał nas na stopach pewien ubogi szlachcic. Och... jaki on był dzielny. nie zwarzając na niebezpieczeństwa szedł z chęcią w bój. Pewnego dnia został postrzelony, upadł na ziemię, a my zatopiliśmy się w mokrym i zimnym błocie. Nie wiemy ile czasu upłynęło, ale z ziemi wydobył nas pewien człowiek. Gdy oddalał się od naszego starego właściciela on leżał nieruchomo na ziemi. Niowy pan zaniusł nas do miasta i do swijego donu, i wrzucił do starego kufra zostaliśmy tam na dardzo długo. Po latach z kufra wydobył nas ktoś, wyczyścił i zakonserwował, a potem wziął pendzel i nas namalował. Stworzył obraz starych i brzydkich bytów, bo uwarzał je za wartościowe.