Opium w rosole.Aurelia Jedwabińska Jak widzieli ją inni ludzie? Jaka była naprawdę? Proszę o szybka odpowiedż daje naj
Karolcia03012001
Aurelia Jedwabińska przedstawiała się jako Genowefa Zombke, Tombke, Rombke, Pompke, Sztompke Lompke i jeszcze pare innych nazwisk. Ludzie widzieli Aurelie jako sześciolatkę, której rodzice byli bogaci. Świadczyło to że miała botki, płaszcz... Była drobna, nóżki miała jak zapałki. Aurelia przychodziła na obiadki po to aby pobyć trochę z ludźmi, przyjaciółmi. Była ona samotna i szukała przyjaźni. To było miłe, gadatliwe, wesołe i grzeczne dziecko. Była tajemnicza, nigdy nie opowiadała o swojej rodzinie, gdy ktoś ją pytał o rodziców albo o mamusie to mówiła że nie ma mamy. Genowefa przywiązuje się do ludzi. Ewa widziała ją jako : niesforne, nieposłuszne i niewdzięczne dziecko. Uważała że jest zbyt dziecinna. Pracowała ciężko aby Aurelia miała co jesć a ona wybrzydzała i nic nie jadła. Pani Lisiecka uważała że to niewdzięczne dziecko, nie lubiła jej Kreska widziała ją jako towarzyską, pogodną i szaloną dziewczynkę, Kreska szybko polubiła Aureli i nawet się zaprzyjaźniły.
Mam nadzieję że chociasz trochę pomogłam :)
3 votes Thanks 1
hinny
Inni widzieli Aurelie jako osobę która cieszy się życiem, jest otwarta na ludzi i świat. Aurelia tak naprawde była jednak osobą która chciała byc kochana, a ponieważ mama nie poświecała jej zbyt wiele czasu szukała miłości w innych domach. Była to normalna, radosna dziewczynka :)
Ludzie widzieli Aurelie jako sześciolatkę, której rodzice byli bogaci. Świadczyło to że miała botki, płaszcz... Była drobna, nóżki miała jak zapałki.
Aurelia przychodziła na obiadki po to aby pobyć trochę z ludźmi, przyjaciółmi. Była ona samotna i szukała przyjaźni. To było miłe, gadatliwe, wesołe i grzeczne dziecko. Była tajemnicza, nigdy nie opowiadała o swojej rodzinie, gdy ktoś ją pytał o rodziców albo o mamusie to mówiła że nie ma mamy. Genowefa przywiązuje się do ludzi.
Ewa widziała ją jako : niesforne, nieposłuszne i niewdzięczne dziecko. Uważała że jest zbyt dziecinna. Pracowała ciężko aby Aurelia miała co jesć a ona wybrzydzała i nic nie jadła.
Pani Lisiecka uważała że to niewdzięczne dziecko, nie lubiła jej
Kreska widziała ją jako towarzyską, pogodną i szaloną dziewczynkę, Kreska szybko polubiła Aureli i nawet się zaprzyjaźniły.
Mam nadzieję że chociasz trochę pomogłam :)