Chazacy to niewielka grupa ludności zamieszkująca tereny na południe od Rawicza. Grupa ta reprezentuje pogranicze pomiędzy Wielkopolską a Śląskiem, obejmując swym zasięgiem zaledwie kilka wsi.
Ludowy strój Chazaków składał się z następujących elementów:
* Mężczyźni ubierali się w płócienną koszulę z wykładanym kołnierzykiem, pod którym wiązano jedwabną chustkę. Na koszulę zakładali czarną kamizelę dwurzędową ze srebrnymi guzikami. Dół stroju stanowiły ciemne spodnie z nogawkami wpuszczonymi do butów z cholewami. Jako ubranie wierzchnie zakładano czarną lub ciemnogranatową sukmanę z drobnymi fałdami, o wykładanym kołnierzu. Na głowie noszono filcowy, czarny kapelusz z główką, przepasany białą lub czerwoną wstążką.
Kobiety przyodziewały się w płócienną koszulę ozdobioną koronkowymi obszyciami przy rękawach i dużą tiulową krezą z białymi haftami, do tego zakładano czerwone korale. Na podspódniki ubierano suknię składającą się ze stanika w jednolitym ciemnym kolorze doszytego do spódnicy. Suknia ta wykonana była z tkaniny wełnianej lub półwełnianej wykończonej zakładkami odpowiednią w kolorze tasiemką, do tego zakładały ozdobne szerokie, płócienne lub tiulowe fartuchy z białymi haftami. Nakrycie głowy mężatek stanowiło tiulowe haftowane czepce w kształcie kopki przewiązane nad obrzeżem z rysz jedwabnicą, czyli skręconą jedwabną chustą oraz wiązane pod brodę w kokardę z szarf. Panny natomiast nosiły na głowie wianki.
Liczę na naj ;]
1 votes Thanks 0
maciek590896
Odzież obok pożywienia i budynku mieszkalnego należy do najważniejszych elementów kultury służących do zaspokojenia podstawowych potrzeb człowieka. Od wieków strój chronił przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi, a także wyrażał pozycję społeczną, stan posiadania, podkreślał zamożność.
Ubiór wiejski był także widoczną oznaką przynależności do określonej grupy terytorialnej – z dumą noszonym jej symbolem. Wyrażał także, tak wyraźny w kulturze ludowej, podział czasu na codzienny – roboczy oraz czas niezwykły – odświętny, uroczysty. Strój również dostarczał konkretnych informacji o osobach, które go używały. Po elementach stroju, kolorze, rodzaju materiałów, sposobie dobierania detali rozpoznać można było mężatkę, gospodarza i odróżnić ich od panny na wydaniu czy parobka.
Ubiory chłopskie już w średniowieczu w zdecydowany sposób różniły się od ubiorów szlachty czy mieszczan. Charakteryzowały się prostotą i użytkowym krojem, dostosowanym do pracy fizycznej. Wyrabiano je z tanich materiałów: surowego lnu, konopi oraz samodziałowych tkanin wełnianych. Stan wielowiekowego poddaństwa i ubóstwa odzwierciedlony był w skromnym chłopskim ubiorze.
Dopiero w XIX w. wraz z uwłaszczeniem ludności chłopskiej nastąpił dynamiczny rozwój zapotrzebowania na coraz bogatsze i barwniejsze stroje. Rosnąca zamożność wielkopolskich chłopów pozwoliła wreszcie na korzystanie z coraz dostępniejszych materiałów fabrycznych, tekstylnych, galanteryjnych oraz usług krawieckich, szewskich oraz kuśnierskich. Wyroby te poprzez sklepy, jarmarki i wędrownych kupców docierały na wieś znajdując tam wymagającego odbiorcę. Bardzo często miejskie manufaktury dostosowywały swoje wyroby do gustów kolorystycznych i wzorniczych konkretnych grup regionalnych. Także lokalni kupcy znakomicie orientowali się w miejscowych tendencjach mody ludowej, oferując do sprzedaży w określonych kolorach wstążki, chusty, rodzaje materiałów (tiule, batysty itp.).
Na terenie Wielkopolski zachowały się również bardzo stare elementy stroju, które dawniej występowały w innych regionach kraju. Należą do nich charakterystyczne pasiaki – duże wełniane chusty służące do okrywania ramion podczas chłodu, zapinane na specjalną zapinkę. Pasiaki te tkane były na lnianej osnowie w paski: czarno-niebieskie, czerwono-zielone, czarno-czerwone, czerwono-żółte. Tkaniny te nazywano w środkowej Wielkopolsce pstruchami lub kuderkami w zachodnich powiatach. Noszone one były przez starsze kobiety do stroju świątecznego. W stroju męskim w kilku regionach zachowały się tradycyjne elementy widoczne w stroju drużby weselnego – ozdobny bat oraz ozdobny ręcznik do przepasania.
Strój wielkopolski noszony dawniej, niezależnie od licznych swoich odmian, posiada pewne cechy charakterystyczne, które odróżniały go od ubioru mieszkańców innych regionów kraju. W stroju męskim istotna jest kolorystyka ubioru, w którym dominującymi kolorami są granat, czerń oraz czerwień w różnych odcieniach, od cynobru w stroju szamotulskim do amarantu na Biskupiźnie. Typowe dla wielkopolskich męskich strojów jest zachowanie pewnych stałych dla danego regionu zestawów odzieży wierzchniej. Przykładowy zestaw odświętny składał się z: sukiennych spodni i jaki, czyli marynarki zapinanej na dwa rzędy metalowych guzików, kaftana bez rękawów, katany lub wołoszki (rodzaj długiego płaszcza) oraz czarnego filcowego kapelusza, który zastąpił używane wcześniej rogatywki i czapki z sukna i baraniej skóry, tzw. wścieklicy. Do kompletu należały także buty o usztywnionych cholewkach. Strój męski w Wielkopolsce nie miał zbyt wielu elementów dekoracyjnych, ważny był przede wszystkim rodzaj materiału, staranność kroju i szycia oraz kolorystyka.
W stroju kobiecym z kolei zwracano uwagę na niezwykłe bogactwo form i technik nakryć głowy. Tylu różnych czepców, kopek o takim zróżnicowaniu stosowanych haftów i krojów jest trudno spotkać w innych częściach kraju. Każdy region szczycił się swoim charakterystycznym typem czepka. W okolicach Leszna nosiło się małe tiulowe czepki, natomiast w Kaliskiem obowiązywały wielkie czepce z usztywnioną główką. W Ołoboku (powiat ostrowski) noszono czepki, których denko opadało na kark, a specjalnie wysunięta koronka przykrywała twarz. Poznańskie Bamberki nosiły małe tiulowe czepki z długimi wstęgami wiązanymi w taki sposób, by ukazać ich haftowane końce. Większość tych nakryć głowy, przechowywanych z pokolenia na pokolenie, stanowi dziś prawdziwe arcydzieła sztuki hafciarskiej. Niewiele jest także osób, które umieją je prać i układać misterne zwoje tiulek, czyli rurkowatych wykończeń czepców.
Do najbardziej znanych w Wielkopolsce należą stroje szamotulskie, biskupiańskie, z Dąbrówki Wielkopolskiej oraz Bambrów z Poznania.
Chazacy to niewielka grupa ludności zamieszkująca tereny na południe od Rawicza. Grupa ta reprezentuje pogranicze pomiędzy Wielkopolską a Śląskiem, obejmując swym zasięgiem zaledwie kilka wsi.
Ludowy strój Chazaków składał się z następujących elementów:
*
Mężczyźni ubierali się w płócienną koszulę z wykładanym kołnierzykiem, pod którym wiązano jedwabną chustkę. Na koszulę zakładali czarną kamizelę dwurzędową ze srebrnymi guzikami. Dół stroju stanowiły ciemne spodnie z nogawkami wpuszczonymi do butów z cholewami. Jako ubranie wierzchnie zakładano czarną lub ciemnogranatową sukmanę z drobnymi fałdami, o wykładanym kołnierzu. Na głowie noszono filcowy, czarny kapelusz z główką, przepasany białą lub czerwoną wstążką.
Kobiety przyodziewały się w płócienną koszulę ozdobioną koronkowymi obszyciami przy rękawach i dużą tiulową krezą z białymi haftami, do tego zakładano czerwone korale. Na podspódniki ubierano suknię składającą się ze stanika w jednolitym ciemnym kolorze doszytego do spódnicy. Suknia ta wykonana była z tkaniny wełnianej lub półwełnianej wykończonej zakładkami odpowiednią w kolorze tasiemką, do tego zakładały ozdobne szerokie, płócienne lub tiulowe fartuchy z białymi haftami. Nakrycie głowy mężatek stanowiło tiulowe haftowane czepce w kształcie kopki przewiązane nad obrzeżem z rysz jedwabnicą, czyli skręconą jedwabną chustą oraz wiązane pod brodę w kokardę z szarf. Panny natomiast nosiły na głowie wianki.
Liczę na naj ;]
Ubiór wiejski był także widoczną oznaką przynależności do określonej grupy terytorialnej – z dumą noszonym jej symbolem. Wyrażał także, tak wyraźny w kulturze ludowej, podział czasu na codzienny – roboczy oraz czas niezwykły – odświętny, uroczysty. Strój również dostarczał konkretnych informacji o osobach, które go używały. Po elementach stroju, kolorze, rodzaju materiałów, sposobie dobierania detali rozpoznać można było mężatkę, gospodarza i odróżnić ich od panny na wydaniu czy parobka.
Ubiory chłopskie już w średniowieczu w zdecydowany sposób różniły się od ubiorów szlachty czy mieszczan. Charakteryzowały się prostotą i użytkowym krojem, dostosowanym do pracy fizycznej. Wyrabiano je z tanich materiałów: surowego lnu, konopi oraz samodziałowych tkanin wełnianych. Stan wielowiekowego poddaństwa i ubóstwa odzwierciedlony był w skromnym chłopskim ubiorze.
Dopiero w XIX w. wraz z uwłaszczeniem ludności chłopskiej nastąpił dynamiczny rozwój zapotrzebowania na coraz bogatsze i barwniejsze stroje. Rosnąca zamożność wielkopolskich chłopów pozwoliła wreszcie na korzystanie z coraz dostępniejszych materiałów fabrycznych, tekstylnych, galanteryjnych oraz usług krawieckich, szewskich oraz kuśnierskich. Wyroby te poprzez sklepy, jarmarki i wędrownych kupców docierały na wieś znajdując tam wymagającego odbiorcę. Bardzo często miejskie manufaktury dostosowywały swoje wyroby do gustów kolorystycznych i wzorniczych konkretnych grup regionalnych. Także lokalni kupcy znakomicie orientowali się w miejscowych tendencjach mody ludowej, oferując do sprzedaży w określonych kolorach wstążki, chusty, rodzaje materiałów (tiule, batysty itp.).
Na terenie Wielkopolski zachowały się również bardzo stare elementy stroju, które dawniej występowały w innych regionach kraju. Należą do nich charakterystyczne pasiaki – duże wełniane chusty służące do okrywania ramion podczas chłodu, zapinane na specjalną zapinkę. Pasiaki te tkane były na lnianej osnowie w paski: czarno-niebieskie, czerwono-zielone, czarno-czerwone, czerwono-żółte. Tkaniny te nazywano w środkowej Wielkopolsce pstruchami lub kuderkami w zachodnich powiatach. Noszone one były przez starsze kobiety do stroju świątecznego.
W stroju męskim w kilku regionach zachowały się tradycyjne elementy widoczne w stroju drużby weselnego – ozdobny bat oraz ozdobny ręcznik do przepasania.
Strój wielkopolski noszony dawniej, niezależnie od licznych swoich odmian, posiada pewne cechy charakterystyczne, które odróżniały go od ubioru mieszkańców innych regionów kraju. W stroju męskim istotna jest kolorystyka ubioru, w którym dominującymi kolorami są granat, czerń oraz czerwień w różnych odcieniach, od cynobru w stroju szamotulskim do amarantu na Biskupiźnie. Typowe dla wielkopolskich męskich strojów jest zachowanie pewnych stałych dla danego regionu zestawów odzieży wierzchniej. Przykładowy zestaw odświętny składał się z: sukiennych spodni i jaki, czyli marynarki zapinanej na dwa rzędy metalowych guzików, kaftana bez rękawów, katany lub wołoszki (rodzaj długiego płaszcza) oraz czarnego filcowego kapelusza, który zastąpił używane wcześniej rogatywki i czapki z sukna i baraniej skóry, tzw. wścieklicy. Do kompletu należały także buty o usztywnionych cholewkach. Strój męski w Wielkopolsce nie miał zbyt wielu elementów dekoracyjnych, ważny był przede wszystkim rodzaj materiału, staranność kroju i szycia oraz kolorystyka.
W stroju kobiecym z kolei zwracano uwagę na niezwykłe bogactwo form i technik nakryć głowy. Tylu różnych czepców, kopek o takim zróżnicowaniu stosowanych haftów i krojów jest trudno spotkać w innych częściach kraju. Każdy region szczycił się swoim charakterystycznym typem czepka. W okolicach Leszna nosiło się małe tiulowe czepki, natomiast w Kaliskiem obowiązywały wielkie czepce z usztywnioną główką. W Ołoboku (powiat ostrowski) noszono czepki, których denko opadało na kark, a specjalnie wysunięta koronka przykrywała twarz. Poznańskie Bamberki nosiły małe tiulowe czepki z długimi wstęgami wiązanymi w taki sposób, by ukazać ich haftowane końce. Większość tych nakryć głowy, przechowywanych z pokolenia na pokolenie, stanowi dziś prawdziwe arcydzieła sztuki hafciarskiej. Niewiele jest także osób, które umieją je prać i układać misterne zwoje tiulek, czyli rurkowatych wykończeń czepców.
Do najbardziej znanych w Wielkopolsce należą stroje szamotulskie, biskupiańskie, z Dąbrówki Wielkopolskiej oraz Bambrów z Poznania.