W końcu pierwszy dzień wakacji . Wstałam zatem wcześnie rano , miałam nie jeść śniadania i od razu biec na boisko ale niestety w drzwiach pojawiła się starsza siostra i powiedziała , że muszę coś zjeść bo inczej pierwszy dzień wakacji skończy sie dla mnie w domu , postanowiłam , że zjem i będe uciekać . Tak też zrobiłam . Od razu pognałam na boisko gdzie wszyscy już na mnie czekali . Była Kasia , Marysia , Ewelina , Jurek z kuzynem , Marcin , Krzysiu no i ja . Było nas osmiu więc podzieliliśmy sie na dwie drużyny i graiśmy w kosza ! Było świetnie dopóki sie nie przewróciłam i nie złamałam ręki . Tak właśnie zaczęły się moje wakacji i jednocześnie skoczyły .
W końcu pierwszy dzień wakacji . Wstałam zatem wcześnie rano , miałam nie jeść śniadania i od razu biec na boisko ale niestety w drzwiach pojawiła się starsza siostra i powiedziała , że muszę coś zjeść bo inczej pierwszy dzień wakacji skończy sie dla mnie w domu , postanowiłam , że zjem i będe uciekać . Tak też zrobiłam . Od razu pognałam na boisko gdzie wszyscy już na mnie czekali . Była Kasia , Marysia , Ewelina , Jurek z kuzynem , Marcin , Krzysiu no i ja . Było nas osmiu więc podzieliliśmy sie na dwie drużyny i graiśmy w kosza ! Było świetnie dopóki sie nie przewróciłam i nie złamałam ręki . Tak właśnie zaczęły się moje wakacji i jednocześnie skoczyły .
PS . Słow jest chyba troche wiecej niz 100 .