opiszcie mi (streśccie) mity z książki Opowieści z zaczarowanego lasu rozdziały Głowa Meduzy, Trzy złote jabłka, Chimera, Minotaur, Zęby smoka, Złote Runo, prosze szybko daje naj nie musza być opisane wszystkie i,może być z neta za dużo odpowiedzi daje naj kto pierwszy ten lepszy
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
MINOTAUR
Minos (prezydent Krety) próbował oszukać Posejdona i nie chciał mu oddać krowy, którą bóg miał dostać w zamian za sponsorowanie kampanii wyborczej Minosa. Żartowniś Posejdon ukarał Minosa sprawiając, że jego żona zakochała się w byku. Ponieważ Grecy mieli w zwyczaju wymyślanie różnych dewiacji seksualnych i tym razem się bez nich nie obeszło. Pareifae urodziła dziecko będące pół człowiekiem - pół bykiem (albo na odwrót, jak kto woli). Minos nie chcąc być pośmiewiskiem całej Grecji próbował za wszelką cenę zmienić wygląd swojego syna. Niestety nic nie pomagało: ani masaże prądem, ani opalanie futra nad gazem. Na dodatek Minotaur zaczął sprawiać spore problemy wychowawcze. Rozkazał więc Minos szalonemu konstruktorowi Dedalowi zbudowanie więzienia dla Minotaura. Dedal cierpiąc na chroniczny brak wyobraźni przestrzennej przebudował kretyńską halę sportową na więzienie dla Minotaura, dorzucając kilka ścian wewnątrz. Nazwał on swoje cudo labiryntem. Minotaur siedząc w swoim więzieniu nabawił się klaustrofobii i w związku z tym został wegetarianinem. Gdy wieść o Minotaurze rozeszła się po całej Grecji, na Kretę zaczęły przybywać wycieczki chcące zobaczyć pół człowieka - pół byka. Minos zaczął zbijać na swoim synu wielkie pieniądze, bo bilety nie były tanie, a wycieczki odbywały się co 9 lat i mogło w nich barć udział tylko 7 młodzieńców i kobiet ze względu na braki w personelu. Na Minosa wkurzyli się hodowcy sfinksów z Azji Mniejszej, bo przestano interesować się ich pupilkami. Wynajęli oni płatnego zabójcę imieniem Tezeusz, który miał już na swoim koncie kilka udanych zleceń np. zabicie dzikiej świni Faji, która była naprawdę dzika i zboczona. Tezeusz bez wahania przyjął zlecenie i wybrał się na Kretę. Spotkawszy tam całkowicie przypadkowo córkę Minosa - Ariadnę oczarował ją, chwaląc się zaletami swojej pały (pałę zabrał złodziejowi Perifetesowi, którego również zabił). Oczarowana i zaślepiona Ariadna oddała Tezeuszowi plany labiryntu. Niestety podczas nocnej próby przedostania się do więzienia Minotaura Tezeusz przypadkowo spalił swoje plany, myśląc, że są pochodnią. Na dodatek rozdarł spodnie o krzaki fiołków rosnących przy wejściu. Szczęście nie opuszczało jednak bohatera, dzięki magicznej głowie słonia noszonej przez Tezeusza na szyi. Odnalazł on Minotaura i zabił go niezarejestrowanym mieczem by oszukać kretyńską policję. Tezeusz jednak zginąłby w labiryncie gdyby nie nitka z rozprutych spodni, która zaprowadziła go prosto do wyjścia. Po akcji Tezeusza Minos stracił poparcie społeczne i musiał zrezygnować z posady prezydenta. Dopiero po śmierci zajął posadę bramkarza w Night club Hades. Hodowcy sfinksów natomiast do dzisiaj cieszą się z wielkiego powodzenia ich pupilów wśród turystów.
ZĘBY SMOKA
Zęby smoka (niem. Höcker - garb) - jest to nazwa zwyczajowa fortyfikacji używanej w czasie II wojny swiatowej. Były to żelbetowe bryły, o kształcie ostrosłupa ściętego, o wysokości 90 cm - 120 cm. "Zęby" były ustawione w kilku rzędach i miały wspólny fundament. Używano ich jako bariery przeciwczołgowej, która za zadanie miała spowolnić czołgi przeciwnika na tyle, że stawały się łatwym celem dla oddziałów przeciwpancernych. Dodatkowym ulepszeniem było stosowanie ich z innymi przeszkodami, jak np. rowami przeciwczołgowymi.
Ten typ barier był powszechnie używany na frontach II wojny światowej. W Polsce możemy je obserwować np. w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym.
Żołnierze polscy stacjonujący podczas II wojny światowej w Wielkiej Brytanii nazywali ten typ bariery "pimplami".
ZŁOTE RUNO
Złote runo - sierść mitycznego złotego barana Chrysomallosa, cel wyprawy Argonautów. Było ono powieszone na dębowym drzewie w gaju Aresa, gdzie pilnował go smok. Zabrał je stamtąd Jazon podczas wyprawy Argonautów.
Legenda o złotym runie ma prawdopodobnie zupełnie prozaiczne podłoże. W niektórych krajach Azji wykorzystywano bowiem skóry baranów do wyławiania drobin złota z rzeki. Także w Polsce w Górach Izerskich. Takie "pozłacane" runo suszono następnie w słońcu, a złoty pył strzepywano przed ponownym zanurzeniem skóry w wodzie, lub rozpuszczano rtęcią i amalgamat destylowano albo wyprażano zbierając stopiony metal.