ee no to wielki, nawet ogromny kot czy lew jak tam kto woli. Miał puszyste i bardzo gęste futro. Był przywódcą Narnii. Może nie tak oficjalnie, ale wszyscy go czczili. Napewno w pierwszej części bajki, w drugiej niektórzy w niego zwątpili ale i tak potem powrócił "w chwale" Majestatyczny, Sprawiedliwy
ale że tego z Narnii?
ee no to wielki, nawet ogromny kot czy lew jak tam kto woli. Miał puszyste i bardzo gęste futro. Był przywódcą Narnii. Może nie tak oficjalnie, ale wszyscy go czczili. Napewno w pierwszej części bajki, w drugiej niektórzy w niego zwątpili ale i tak potem powrócił "w chwale" Majestatyczny, Sprawiedliwy