Gdy wracałem ze szkoły do domu, ujrzałem zniekształcone czarne drzewo, które było usadowione w parku. Gdy bliżej mu sie przyjżałem zobaczyłem że niema liści. Bardzo mi się to drzewo nie podobało. Czułem wewnętrzny niedosyt z wpatrywania się na to drzewo. Gdy ta cała katorga mnie mineła - gdy tylko spuściłem wzrok z tego drzewiszcza, to znów zacząłem iść w stronę domu.
Drzewo w zimie zmienia się.
Nie ma już na sobie liści i wygląda jakby było opustoszałe.
Nie ma tak jakby w sobie życia, jest ponure i dosyć brzydkie.
Ale przede wszystkim zasypia w okresie zimowym, dopiero na wiosne budzi się do życia.
Gdy wracałem ze szkoły do domu, ujrzałem zniekształcone czarne drzewo, które było usadowione w parku. Gdy bliżej mu sie przyjżałem zobaczyłem że niema liści. Bardzo mi się to drzewo nie podobało. Czułem wewnętrzny niedosyt z wpatrywania się na to drzewo. Gdy ta cała katorga mnie mineła - gdy tylko spuściłem wzrok z tego drzewiszcza, to znów zacząłem iść w stronę domu.