Po środku wzgórza leżał dom rodzeństwa Cuthbertów. Był bardzo stary ,ale piękny.
Do okołaotaczała ten dom piękna ,soczysta zieleń. Na Zielonym Wzgórzu był sad, w którym rosły wiśnie i jabłonie .Poza gospodarstwem ciągnęły się zielone łąki pełne koniczyny. Rosły tam młode brzózki i płynął strumyk o błękitnym kolorze. Brzózki miały białe pnie ,które wznosiły się ponad podszyt . Były też tam paprocie , mchy i przeróżne zioła.
Dalej ciągnęło się wzgórze, na którym rosły sosny i jodły. Na Zielonym Wzgórzu znajdowała się stajnia, spichrz i różne zabudowania gospodarcze, za nimi rozciągały się zielone pola, a jeszcze dalej połyskiwało lśniące, szafirowe morze
Po środku wzgórza leżał dom rodzeństwa Cuthbertów. Był bardzo stary ,ale piękny.
Do okołaotaczała ten dom piękna ,soczysta zieleń. Na Zielonym Wzgórzu był sad, w którym rosły wiśnie i jabłonie .Poza gospodarstwem ciągnęły się zielone łąki pełne koniczyny. Rosły tam młode brzózki i płynął strumyk o błękitnym kolorze. Brzózki miały białe pnie ,które wznosiły się ponad podszyt . Były też tam paprocie , mchy i przeróżne zioła.
Dalej ciągnęło się wzgórze, na którym rosły sosny i jodły. Na Zielonym Wzgórzu znajdowała się stajnia, spichrz i różne zabudowania gospodarcze, za nimi rozciągały się zielone pola, a jeszcze dalej połyskiwało lśniące, szafirowe morze
Myślę że pomogłem plispochwal :)