Kilka lat temu byłam bardzo przygnębiona, ponieważ pokłóciłam się z koleżanką i do tej pory się nie pogodziłyśmy. Chodziłam przybita, chicha... W ogóle nie chciałam z nikim rozmawiać. Nie miałam żadnej koleżanki, żadnej przyjaciółki. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Ale pewnego dnia , w moje urodziny od rodziców dostałam pieska - Klarę. Sunia była naprawdę wierna i bardzo słodka. Od tamtego zdarzenia byłam szczęśliwa. Pies wywołał na mnie wielką radość.
Kilka lat temu byłam bardzo przygnębiona, ponieważ pokłóciłam się z koleżanką i do tej pory się nie pogodziłyśmy. Chodziłam przybita, chicha... W ogóle nie chciałam z nikim rozmawiać. Nie miałam żadnej koleżanki, żadnej przyjaciółki. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Ale pewnego dnia , w moje urodziny od rodziców dostałam pieska - Klarę. Sunia była naprawdę wierna i bardzo słodka. Od tamtego zdarzenia byłam szczęśliwa. Pies wywołał na mnie wielką radość.
Mam nadzieję, że Ci pomogłam :)