Widzę piękny zachód słońca. Świecą ostatnie promienie. Niebo otaczające słońce jest niezwykle kolorowe. Wygląda trochę jak ogień. Dominują tam barwy ciepłe, takie jak czerwony, brązowy, pomarańczowy. Po chwili słońce znika w wodzie i po wspaniałych barwach zostaje już tylko wspomnienie.
Mój zachód słońca ze swojego domu Jest kolorowy i przepiękny.Gdy patrze na niego nie moge oderwać oczu.Czasami robie zdjęcia.Najbardziej intensywne złoto rzucało na niebo znajdujące się pod nim. Wyglądało to jakby ktoś rozpostarł ogromny, długi szal ze szczerego kruszcu. Cała reszta nieboskłonu otaczała tę jasność, kontrastując z nią swoimi granatami, ultramarynami, szafirami i szarością smug, w które układały się nieliczne chmury.
Widzę piękny zachód słońca. Świecą ostatnie promienie. Niebo otaczające słońce jest niezwykle kolorowe. Wygląda trochę jak ogień. Dominują tam barwy ciepłe, takie jak czerwony, brązowy, pomarańczowy. Po chwili słońce znika w wodzie i po wspaniałych barwach zostaje już tylko wspomnienie.
Mój zachód słońca ze swojego domu Jest kolorowy i przepiękny.Gdy patrze na niego nie moge oderwać oczu.Czasami robie zdjęcia.Najbardziej intensywne złoto rzucało na niebo znajdujące się pod nim. Wyglądało to jakby ktoś rozpostarł ogromny, długi szal ze szczerego kruszcu. Cała reszta nieboskłonu otaczała tę jasność, kontrastując z nią swoimi granatami, ultramarynami, szafirami i szarością smug, w które układały się nieliczne chmury.
:)