Dworek w Soplicowie był ukazany przez Mickiewicza jako oaza spokoju, gdzie szlachta czuła się bezpiecznie. Leżał on na pagórku, wokół rosły drzewa (chyba brzozy) nad rzeką Ruczaj. Dom pięknie kontrastował z zieloną roślinnością ponieważ był śnieżnobiały. Budowany z drewna, posiadał ogród na tyłach, gdzie rosły różnego rodzaju kwiaty. Brama przed domem była zawsze otwarta, co symbolizowało otwartość na przyjezdnych. Wnętrze domu było bogato zdobione. Na ścianach wisiały portrety wybitnych polaków. Za domem stała ogromna stodoła wypełniona zbiorami. w domu znajdowała się także piwnica, w której, jak opisuje autor było mnóstwo wina. Wygląd zewnętrzny i wewnętrzny świadczy o dostojności jego właścicieli. Zawsze tętnił życiem i zawsze coś się tam działo.
Dworek w Soplicowie był ukazany przez Mickiewicza jako oaza spokoju, gdzie szlachta czuła się bezpiecznie. Leżał on na pagórku, wokół rosły drzewa (chyba brzozy) nad rzeką Ruczaj. Dom pięknie kontrastował z zieloną roślinnością ponieważ był śnieżnobiały. Budowany z drewna, posiadał ogród na tyłach, gdzie rosły różnego rodzaju kwiaty. Brama przed domem była zawsze otwarta, co symbolizowało otwartość na przyjezdnych. Wnętrze domu było bogato zdobione. Na ścianach wisiały portrety wybitnych polaków. Za domem stała ogromna stodoła wypełniona zbiorami. w domu znajdowała się także piwnica, w której, jak opisuje autor było mnóstwo wina. Wygląd zewnętrzny i wewnętrzny świadczy o dostojności jego właścicieli. Zawsze tętnił życiem i zawsze coś się tam działo.