W czasach "Krzyżaków" rycerzowi nie było wolno zabić jeńca wojennego. Gdyby rycerz zabił jeńca, którego wziął do niewoli, okryłby hańbą siebie i swój ród, tak jak Zbyszko w gniewie chciał zabić związanego Zygfryda. Można było natomiast sprzedać lub oddać jeńca komu tylko się chciało, tak jak np. Zbyszko z Bogdańca oddał Jurandowi ze Spychowa Zygfryda de Lowe. Można było też zarządać za pojmanego okupu. Mam nadzieję, że pomogłem :)
W czasach "Krzyżaków" rycerzowi nie było wolno zabić jeńca wojennego. Gdyby rycerz zabił jeńca, którego wziął do niewoli, okryłby hańbą siebie i swój ród, tak jak Zbyszko w gniewie chciał zabić związanego Zygfryda. Można było natomiast sprzedać lub oddać jeńca komu tylko się chciało, tak jak np. Zbyszko z Bogdańca oddał Jurandowi ze Spychowa Zygfryda de Lowe. Można było też zarządać za pojmanego okupu. Mam nadzieję, że pomogłem :)