Opisz własne uczucia wywołane jakimś zdarzeniem.
*najpierw przypomnij sobie to zdarzenie.
*potem ustal, jakie uczucia się z nim wiązały-pozytywne czy negatywne.
*wykorzystaj niżej podane wskazówki.
1. Jeśli nic ci nie przychodzi na myśl, wybierz jeden z podanych tematów.
a) Jestem sam, ktoś puka do drzwi.
Za oknem noc...
Nadchodzi burza.
Ps. nie będę pisał drugiego bo chce żebyście napisali ten temat.
2.Do tematu wyzyskaj wybrane słownictwo.
niepokój, obawa, przestrach, przerażenie, lęk, poczucie niepokoju
doznać, doświadczyć uczucia lęku
najeść się, nałykać się strachu
obleciał mnie, ogarnął strach
wpaść w popłoch, w panikę
strach chwycił mnie za gardło
poczuć się samotnym, niepewnym
czuć się nieswojo
zastanawiać się nad sytuacją, położeniem
3.Ułóż i zastosuj porównania odpowiednie do opisywanych uczuć.
Zacznij tak np.
Czułem się jak....
Zachowałem się jak.....
Oczy mi się zrobiły ..... jak.....
W gardle mnie ściskało, jakby....
Zrobiłem się blady(czerwony, zielony) jak.....
Zbladłem (poczerwieniałem) jak.....
Serce waliło jak .....
Byłem sam jak.....
4. Opisując przeżycie, weź także pod uwagę:
-swoją twarz, wyrażającą np. złość lub radość; spojrzenie;wygląd oczu,układ ust, kolor cery;
-ruchy ciała;gesty;zastosuj np. zwroty:
zacisnąć pięści, zadrżeć, skulić się ze strachu, złapać się za głowę, podskoczyć z radości.
5.Zastosuj różnorodną składnię, tj.
-zdania pojedyncze, rozwinięte, złożone;pytające;wykrzyknikowe
-równoważnik zdania
Zadanie musi być gotowe na piątek, na ocenę około bd+. Daję całe 40 punktów.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Za oknem była ciemna noc, siedziałam przy świetce. gdy nagle ktoś zapukał. Moja twarz była blada bo nikogo nie było w domu. czułam nie pokój w duszy. bardzo się przestraszyłam..Ręce drżały mi okropnie. Chciałam zadzownić do rodziców ale nie dałą rady. Burza zerwała linie telefoniczne. Nagle znów zapókało moje serce waiło jak jakiś młot, i obieła mnie obawa o mnie. gdy spojrzalam w lustro byłam blada jak nigdy. już nie pókało ale nadal w swoim sercu czuałam lęk.Już nie mogłam się doczkeć aż rodzice do domu przyjadą.
Gdy rodzice przyjechali do domu, nie mogłam słowa wydusić a to okazało się że za oknem gałąź pukła w okno.
przepraszam trochę krótkie ale tyle wymyśliłam