Opisz w minimum 6-ściu zdaniach sytuację, w której wykazałeś się współczuciem, a nie litością.
gabiwalcz
Byłam wtedy na dworcu... Było bardzo ciemno, a z oddali słychac bylo przerazliwe krzyki. Okazalo sie ze to złodzieje kradli jakiejs pani torebke. Przyszla na dworec i wszystko nam opowiedziała stąd to wiem. Wszyscy dawali jej monety tylko ja nic nie dałam bo wiedziałam ze cała sprawa bedzie załatwiona i zlodzieje pojdą do więzienia.