Ogród który można by powiedzieć odnowiła trójka przyjaciół, tryskał życiem. Wszędzie plątały się zwierzęta. Ptaki głośno i pięknie śpiewały. Pełno było zapachów kwiatów. Róże wiły się wokół drzew. Wyglądało to piękniej niż ktokolwiek mógłby sobie to wymarzyć. Tajemniczy ogród stał się czarodziejskim ogrodem pełnym radości i miłości. Słońce aż uśmiechało się gdy jego promienie padały na roślinność. Mury tego cudownego miejsca nie były już zwykłymi murami lecz opatulone były roślinami niczym szalem. Kolorów było pełno. Cała tęcza uchwycona była w tym jednym uroczym miejscu. Niesamowity widok. Coś cudownego.
Ogród który można by powiedzieć odnowiła trójka przyjaciół, tryskał życiem. Wszędzie plątały się zwierzęta. Ptaki głośno i pięknie śpiewały. Pełno było zapachów kwiatów. Róże wiły się wokół drzew. Wyglądało to piękniej niż ktokolwiek mógłby sobie to wymarzyć. Tajemniczy ogród stał się czarodziejskim ogrodem pełnym radości i miłości. Słońce aż uśmiechało się gdy jego promienie padały na roślinność. Mury tego cudownego miejsca nie były już zwykłymi murami lecz opatulone były roślinami niczym szalem. Kolorów było pełno. Cała tęcza uchwycona była w tym jednym uroczym miejscu. Niesamowity widok. Coś cudownego.
PS. Nic więcej nie wymyśliłam