Pewnego wieczoru wróciłem bardzo zmęczony z treningu.Gdy tylko wszedłem w drzwi mój młodszy brat zamiast miło mnie powitać stwierdził,że jestem głupi i pobiegł przed siebie.Tata oglądał mecz a mama robiła pranie.Nikt nie zwrócił na mnie uwagi.Bardzo zmęczony poszedłem do swojego pokoju i położyłem się na łóżku.Długo rozmyślałem o mojej rodzinie,czy ja jestem potrzebny rodzicom,czy są ze mnie zadowoleni... Po chwili zasnąłem.
Gdy obudziłem się rano ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłem na biurku kopertę.Były w niej bilety na wycieczkę do Japonii. Zawsze chciałem tam pojechać! Wykrzyknąłem radośnie.Myślałem,że lepiej już być nie mogło.A jednak.Gdy zszedłem na dół i zobaczyłem mojego ulubionego piłkarza,który uśmiechał się do mnie.
-Twoi rodzice mówili,że bardzo lubisz piłkę nożną,może spędzimy razem trochę czasu? spytał
-Jasne,bardzo chętnie!odpowiedziałem szybko
Razem z moim idolem graliśmy w piłkę nożną,jedliśmy pizzę i oglądaliśmy horrory.
To był najleprzy dzień w moim życiu.Byłem wtedy bardzo szczęśliwy.A to wszystko dzięki moim kochanym rodzicom.Teraz wiem,że mimo złego dnia bardzo im na mnie zależy.
Pewnego wieczoru wróciłem bardzo zmęczony z treningu.Gdy tylko wszedłem w drzwi mój młodszy brat zamiast miło mnie powitać stwierdził,że jestem głupi i pobiegł przed siebie.Tata oglądał mecz a mama robiła pranie.Nikt nie zwrócił na mnie uwagi.Bardzo zmęczony poszedłem do swojego pokoju i położyłem się na łóżku.Długo rozmyślałem o mojej rodzinie,czy ja jestem potrzebny rodzicom,czy są ze mnie zadowoleni... Po chwili zasnąłem.
Gdy obudziłem się rano ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłem na biurku kopertę.Były w niej bilety na wycieczkę do Japonii. Zawsze chciałem tam pojechać! Wykrzyknąłem radośnie.Myślałem,że lepiej już być nie mogło.A jednak.Gdy zszedłem na dół i zobaczyłem mojego ulubionego piłkarza,który uśmiechał się do mnie.
-Twoi rodzice mówili,że bardzo lubisz piłkę nożną,może spędzimy razem trochę czasu? spytał
-Jasne,bardzo chętnie!odpowiedziałem szybko
Razem z moim idolem graliśmy w piłkę nożną,jedliśmy pizzę i oglądaliśmy horrory.
To był najleprzy dzień w moim życiu.Byłem wtedy bardzo szczęśliwy.A to wszystko dzięki moim kochanym rodzicom.Teraz wiem,że mimo złego dnia bardzo im na mnie zależy.