Sytuacja we Francji za czasów Jakobinów okazała się być bardzo zła dla wolności. Każdego oskarżano bowiem o spiskowanie przeciwko rewolucji, a tym samym trafiał on przed sądy. Te działy w sposób całkowicie niezrozumiały, zamiast dawać sprawiedliwość w myśl Monteskiuszowskiego ideału, czy ducha rewolucji, przynosiły one tylko śmierć przez wyroki na zgilotynowanie. To doprowadziło do całkowitej anarchii w państwie podczas rządów Jakobinów. Można więc potwierdzić tezę, że rewolucja zjada własne dzieci.
Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Sytuacja we Francji za czasów Jakobinów okazała się być bardzo zła dla wolności. Każdego oskarżano bowiem o spiskowanie przeciwko rewolucji, a tym samym trafiał on przed sądy. Te działy w sposób całkowicie niezrozumiały, zamiast dawać sprawiedliwość w myśl Monteskiuszowskiego ideału, czy ducha rewolucji, przynosiły one tylko śmierć przez wyroki na zgilotynowanie. To doprowadziło do całkowitej anarchii w państwie podczas rządów Jakobinów. Można więc potwierdzić tezę, że rewolucja zjada własne dzieci.