Silne emocje w moim życiu wywołała sytuacja która zdarzyła się całkiem nie dawno bo tzaledwie miesiąc temu. Pewnego szarego dnia źle się czułam niestety nic mi nie pomogałam i poszłam do szkoły. Mój nastrój przeszkadzał mi i na niczym nie mogłam się skupić. W nerwach powiedziałam mojej przyjaciółce pare ie miłych słów i w ten sposób pokłóciłyśmy sie. Potem wróciłam do domu okazało się że Ania (moja przyjaciółka miała wypadek) ta informacja mną wstrząsnęłam myślałam że już nigdy z nią nie porozmawiama co najważniejsze nie przeproszę jej. Ania wyszła z tego cało a ja uświadomiłam sobie że nie warto tracić życia na niepotrzebne sprzeczki. ;)
Silne emocje w moim życiu wywołała sytuacja która zdarzyła się całkiem nie dawno bo tzaledwie miesiąc temu. Pewnego szarego dnia źle się czułam niestety nic mi nie pomogałam i poszłam do szkoły. Mój nastrój przeszkadzał mi i na niczym nie mogłam się skupić. W nerwach powiedziałam mojej przyjaciółce pare ie miłych słów i w ten sposób pokłóciłyśmy sie. Potem wróciłam do domu okazało się że Ania (moja przyjaciółka miała wypadek) ta informacja mną wstrząsnęłam myślałam że już nigdy z nią nie porozmawiama co najważniejsze nie przeproszę jej. Ania wyszła z tego cało a ja uświadomiłam sobie że nie warto tracić życia na niepotrzebne sprzeczki. ;)
Silne emocje wywołuje we mnie jak ktoś się bije (łatwa odp.)