Dokładnie rok temu dostałam na urodziny wymarzonego pieska. On jest śliczny. Cały biały w czarne łatki. Ma zielone oczka i malutki, jak węgielek nosek. Mojej radości nie było końca. Od razu poszłam do sklepu i kupiłam mu zapas karmy, obrożę, zabawki i nowe miseczki. Jak wróciłam już na mnie czekał. Siedział sobie wygodnie koło drzwi i słodziutkim głosikiem szczekał. Tej nocy prawie wogóle nie spałam. Ciągle się z nim bawiłam.
Mam nadzieję, że w moim życiu będzie więcej tak wspaniałych momentów.
Niewyobrażalną radość sprawiło mi pozwolenie rodziców abym jeżdziła konno. Czułam wtedy ogromną radość i podniecenie. Byłam najszcześliwsza osobą na świecie, kiedy chwyciłam wodze i włożyłam nogi w strzemiona. Sprawiło mi to równiez ogromną satysfakcje gdyż o ich zgode zabiegałam przez dłuższy czas. Obecnie juz przez rok jeżdze konno ale zawsze pamietam o tym niewyobrazalnie radosnym dniu.
Dokładnie rok temu dostałam na urodziny wymarzonego pieska. On jest śliczny. Cały biały w czarne łatki. Ma zielone oczka i malutki, jak węgielek nosek. Mojej radości nie było końca. Od razu poszłam do sklepu i kupiłam mu zapas karmy, obrożę, zabawki i nowe miseczki. Jak wróciłam już na mnie czekał. Siedział sobie wygodnie koło drzwi i słodziutkim głosikiem szczekał. Tej nocy prawie wogóle nie spałam. Ciągle się z nim bawiłam.
Mam nadzieję, że w moim życiu będzie więcej tak wspaniałych momentów.
Niewyobrażalną radość sprawiło mi pozwolenie rodziców abym jeżdziła konno. Czułam wtedy ogromną radość i podniecenie. Byłam najszcześliwsza osobą na świecie, kiedy chwyciłam wodze i włożyłam nogi w strzemiona. Sprawiło mi to równiez ogromną satysfakcje gdyż o ich zgode zabiegałam przez dłuższy czas. Obecnie juz przez rok jeżdze konno ale zawsze pamietam o tym niewyobrazalnie radosnym dniu.