Opisz swoją wakacyjną przygodę np.Gdy byłam nad morzem stało się coś niezwykłego zauważyłam że... miniumum na pół strony
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W tym roku na wakacjach byłam w Gdańsku. Już na początku chciałabym powiedzieć, iż były one najlepsze ze wszystkich. Początek nie zapowiadał się najlepiej. Otóż przez pierwszy tydzień był okrpony. Codziennie lał deszcz, było bardzo zimno, a na dodatek były burze. Jednak po strasznym tygodniu nadeszły 3, pozostałe tyogdnie wakacyjnego szaleństwa. W poniedziałek, gdy temperatura sięgała około 30 stopni już o godzinie 9 po śniadaniu i bez zastanowienia założyłam na siebie strój kompielowy i szybko pobiegłam nad morzę, następnie wbiegłam do wody. Momentalnie zrobiło mi się strasznie. Woda miała zaledwie 15 stopni. No cóż, tego dnia więcej się już nie wykąpałam i szybko wróciłam do ośrodka, który znajdował się parynaście metrów od brzegu. Gdy opowiedziałam to rodzicom uśmieli się. W ten dzień jednak nie rozleniwiałam się. Była to idealna okazja, do zwiedzenia pięknego Gdańska. Spacer po starówce, przejście i wielkie zakupy w centrum handlowym - to był na prawde udany dzień ! Kolejny jednak był jeszcze lepszy !
Dlaczego? Tego dnia, chociaż temperatura sięgała 35 stopni i było bardzo uparno w wodzie było idealnie. Cały dzień bezczynnego pływana i wymoczywania się w wodzie ! Kolejne dni starałam się spędzać podobnie, lecz czasami znów przejechałam się z rodzicami w głąb miasta na ,, jakieś '' zakupy. Ostatnie dni były najgorsze, ponieważ były ostatnie. Żal było odjrzdzać do domu, a co więcej wracać już do szkoły. Tych wakacji na razie nie zapomnę i będę sie starała, aby jeszcze kiedyś się powtórzyły .
W wakacje wyjechałam z rodzicami nad morze. Byłam bardzo szczęśliwa, że wyjechaliśmy w tak przepiękne miejsce. Po przyjeździe byłam zachwycona tym cudnym widowiskiem. Od razu pobiegłam zwiedzać okolice. Moją uwagę zwróciła dziewczyna która nie była taka jak normalni ludzie, było w niej coś niezwykłego. Zaczęłam się zastanawiać kim ona tak naprawdę jest i czemu ludzie ją unikają. Postanowiłam dowiedzieć się o niej kilka rzeczy. Ale gdy pytałam ludzi o tą dziewczynę, to nikt nie chciał mi nic powiedzieć. Zaczełam się zastanawiać, dlaczego nie chcą o niej rozmawiać i jak tylko mogą to ją unikają. Zaczełam ją śledzić i w końcu dowiedziałam się prawdy. To nie była prawdziwa dziewczyna tylko duch zmarłej obłąkanej dziewczyny, której nikt nie chciał pomóc i umarła w samotności, bo nie miała nikogo.