Ostatnio mam ciekawe, wrecz wspaniałomyślne sny. W piątek śniło mi się że jestem superbohaterem. Miałem super- moce. W moim uzbrojeniu był kolorowy miotacz snu. Walczyłem z przestepczoscia i byłem strasznie znany. Moim pojazdem było mechaniczne, czerwone sportowe( tu wypisuj) łóżko To fajny sen. Liczę na NAJ
Dzisiaj śniła mi się fascynująca kraina , było w niej wszystko co potrzebne do beztroskiego życia . Po wejściu do niej od razu rzucił mi się się w oczy rwący strumień słodkiej czekolady , dziwni mieszkańcy tego kraju łowili w niej marcepanowe ryby . Niedługo po krótkim spacerze ruszyłem/am w stronę śmiesznej chatki z której wychodziły małe elfy noszące na głowach szpiczaste czapeczki na których końcu świeciły złote dzwonki . Wszedłem/weszłam do domku skąd wychodziły te komiczne stworzenia i zobaczyłem/am wielką mleczarnie ze skomplikowanymi urządzeniami po których spływało białe mleko . Nie czekając długiej chwili , poszedłam/poszłam do małego biurka stojącego pod ciemną ścianą . I już miałem/am zadzwonić żółtym dzwonkiem żeby zawołać krasnala stojącego tam , gdy nagle mój interesujący sen prysnął jak bańka mydlana , a ja obudziłem/am się z promienistym uśmiechem na twarzy .
Ostatnio mam ciekawe, wrecz wspaniałomyślne sny. W piątek śniło mi się że jestem superbohaterem. Miałem super- moce. W moim uzbrojeniu był kolorowy miotacz snu. Walczyłem z przestepczoscia i byłem strasznie znany. Moim pojazdem było mechaniczne, czerwone sportowe( tu wypisuj) łóżko To fajny sen. Liczę na NAJ
Dzisiaj śniła mi się fascynująca kraina , było w niej wszystko co potrzebne do beztroskiego życia . Po wejściu do niej od razu rzucił mi się się w oczy rwący strumień słodkiej czekolady , dziwni mieszkańcy tego kraju łowili w niej marcepanowe ryby . Niedługo po krótkim spacerze ruszyłem/am w stronę śmiesznej chatki z której wychodziły małe elfy noszące na głowach szpiczaste czapeczki na których końcu świeciły złote dzwonki . Wszedłem/weszłam do domku skąd wychodziły te komiczne stworzenia i zobaczyłem/am wielką mleczarnie ze skomplikowanymi urządzeniami po których spływało białe mleko . Nie czekając długiej chwili , poszedłam/poszłam do małego biurka stojącego pod ciemną ścianą . I już miałem/am zadzwonić żółtym dzwonkiem żeby zawołać krasnala stojącego tam , gdy nagle mój interesujący sen prysnął jak bańka mydlana , a ja obudziłem/am się z promienistym uśmiechem na twarzy .