Opisz swój dzień wyrazami z ch i h Proszee to na jutro a lekcje mamy z dyrko więc może polać sie krew jak tego nie zrobie :DD
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Wcale nie chłodny dzień dziś był. Gdy wychodziłem z domu, poczułem cięższy powiew wiatru - jakby halny, lecz zasługa tego była przez stojące nieopodal drzewo, które tworzyło cień. Zachwiałem się lekko, idąc do przodu, jednocześnie wychodząc z cienia. Chciałem iść jeszcze do schroniska, ale zawahałem się. Przez chwilę myślałem o tym, że pies, którego chciałbym przygarnąć to duży obowiązek. Podążyłem do szkoły wąskim chodnikiem. Wokół rosły hiacynty. Gdy przechodziłem przez park, ujrzałem jak na placu zabaw dzieci huśtały się na huśtawkach. Po dłuższej chwili, budynek szkoły już był dużo bliżej niż na horyzoncie. Stałem tuż przed nim. Było dość wcześnie, więc zdążyłem się jeszcze pouczyć do historii. Przygotowywałem się do sprawdzianu z biografii Homera długo, tak, że poszedł mi on bardzo dobrze. Następne lekcje zleciały szybko. Następnie, wróciłem do domu, a tam czekał na mnie obiad. Mogłem wybarać do jedzenia, albo grochówkę, albo spaghetti. Oczywiste, że wybrałem spaghetti. Potem grałem z bratem w chińczyka i odrobiłem lekcje. Nie zauważyłem jak szybko minął dzień.