lujanowa11
Było to bardzo dawno pamiętam jak babcia opowiadała mi ta historie.Zaczynala się tak W dalekim kraju było strasznie biedno nielicznym żyło się dobrze . Brakowalo żywności w sklepach i ubrań ludzie nie mieli co włożyć do garnka .warunki mieszkaniowe były jeszcze gorsze niż wszystko inne .żył tam chłopiec o imieniu Kazio .Kazio był dobry uczynny pomagał rodzicom do czasu .Gdy była noc do jego domu wkroczyli tubylcy którzy zabrali wszystko a co najgorsze zabili jego rodziców .chłopiec był zrozpaczony nie miał gdzie się podziac wędrował przez szerokie gory w poszukiwaniu dogodnego domu .pewnego dnia spotkał Józefa starego mężczyznę który został wyrzucony z domu poniewaz jego corka powiedziała ze brudzi i jest niechlujny .PO wysłuchaniu tej historii Kazio się wzruszył ponieważ zobaczył ze Józek nie mazał się i poszedł dalej wtedy razem wyruszyli . Po kilku latach wspólnej wędrówki Józef zmarł Kazio poczuł ten sam bol co po stracie rodziców .Gdy chłopak postanowił urządzić pogrzeb zobaczył ze w torbie Józefa leżała kartka z napisem idz prosto a potem w lewo wtedy zobaczysz jaskinie i wejdz tam .CHlopak tam poszedł i zobaczył złoto diamenty a ma ścianie zobaczył napis TO DLA CIEBIE KAZIU JÓZEF Koniec takie twórcze napisalam pozdro :) XD