166 zadań rewaloryzacyjnych realizowanych w 127 krakowskich zabytkach - to efekt prac finansowanych ze środków SKOZK w roku 2010. Społeczny Komitet przeznaczył na nie 42,7 mln zł, kolejne 60 mln zł dołożyli właściciele i użytkownicy odnawianych obiektów. Najważniejsze prace prowadzono w Sukiennicach, w których SKOZK wspierał kompleksowy remont, dotując odnowę elewacji w technice tynku romańskiego oraz konserwację przyziemi, kramów i piwnic. Na te prace przeznaczono ponad 3 mln zł ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Z kolei milinowe dotacje wsparły remont elewacji Zamku Królewskiego na Wawelu w zakresie Kurzej Stopki i wieży Zygmunta III, dachu Collegium Maius UJ - najstarszego budynku uniwersyteckiego oraz następny etap zaplanowanego na kilka lat remontu kompleksowego Pałacu "Pod Krzysztofory", siedziby Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Ciekawe efekty uzyskano w kamienicy penitencjarzy kościoła Mariackiego przy pl. Mariackim 2, gdzie zakończono prace we wnętrzach. Objęły one odsłonięcie i konserwację bogatych barokowych dekoracji wraz z kolumnami międzyokiennymi i polichromowanymi stropami. Zakończono również prace na dziedzińcu Collegium Iuridicum UJ poprzedzone badaniami archeologicznymi. Przy wsparciu środków Gminy Kraków wypiękniała również fasada reprezentacyjnej kamienicy Kromerowskiej przy Rynku Głównym. Szczegółowe sprawozdanie z realizacji Planu odnowy zabytków Krakowa za rok 2010 ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa publikujemy poniżej.
Sprawozdanie z wycieczki do Muzeum Mazur w Mikołajkach
9 czerwca tego roku odbyła sie wycieczka naszej klasy do Muzeum Mazur w Mikołajkach , którą zaplanowaliśmy jeszcze zimą .Przed wyjazdem , na lekcjach historii i geografii, duzo rozmawialiśmy o Mazurach ,koledzy przygotowywali informacje o róznych aspektach dziejów tego regionu i jego współczesności.
Wyjechaliśmy autokarem sprzed szkoły o godzinie 8 rano.Krótka podróż trwała zaledwie godzinę.Przed rozpoczęciem zwiedzania muzeum odbyliśmy spacer po Mikołajkach.Widzieliśmy ładny rynek tego miasteczka , nad jeziorem karmiliśmy łabędzie.Chłopcy uważnie oglądalijachty i łodzie motorowe przycumowane do wybrzeża.
Po muzeum oprowadził nas jego kustosz , pan Jacek Karpiński .Najpierw , prz wielkiej mapie ściennej , opowiedział nam o dziejach osadnictwa na terenach zamieszkiwanych niegdyś przez plemię Galindów.Mówił o ich osadach , warownych domostwach , codziennych zajęciach , kulturze.Następnie przedstawił nam dzieje podboju tych ziem przez Krzyżaków , opowiadał o wyprawach prowadzonych w imię nawracania pogan.Dowiedzieliśmy sie też wielu interesujących rzeczy z okresu istnienia Prus Książęcych i wieków następnych - aż do współczesności.
Kolejne zwiedzane sale jakby ilustrowały słowa kustosza .W pierwszej z nich można było zobaczyć najstarsze zabytki , znalezione przez archeologów naczynia, zapinki do włosów i ubrań , noże i inne narzędzia , różnego rodzaju biżuterię.Monety rzymskie świadczyły o tym , że Galindowie mieli jakieś kontakty handlowe z nawet odległymi krajami.
Z okresu panowania Krzyżaków zachowały sie liczne zbroje rycerskie , miecze i inna broń .Dzięki specjalnej rekonstrukcji mogliśmy zobaczyc , jak wyglądał rycerz zakonny w pełnej zbroi , na koniu.Krzyżacy w istotny sposób przyczynili sie do rozwoju gospodarczego Mazur , a muzeum zgromadziło ciekawa kolekcję obrazującą ekonomikę państwa Krzyżaków .
Dzięki ekspozycji można poznać zasady organizacji , funkcjonowanie państwa Fryderyka Wielkiego , dowiedzieć sie o tym , jak stale powiększało swe terytorium.Osobna sala muzeum poświęcona została historii rybołówstwa na Mazurach.Są tam nawet naj starsze ze znalezionych haczyków, wykonane zkości.
Kończąc oprowadzanie nas po muzeum , pan kustosz zachęcał do zadawania pytań .Dotyczyło one przede wszystkim dziejów samych Mikołajek , jednego z najpiękniejszych miasteczek w Polsce.
Wracając do domu , zatrzymaliśmy sie nad jeziorem Tałty, w miejscu , gdzie można było wykąpać się pod okiem ratownika .Nasi opiekunowie z truden nakłonili nas do wyjścia z ciepłej , czystej wody.Około godziny czwartej po południu wróciliśmy przed budynek naszej szkoły .Po odjeździe autobusu jeszcze dłuższą chwilę dzieliliśmy się wrażeniami z tej dla każdego interesującej wycieczki .
166 zadań rewaloryzacyjnych realizowanych w 127 krakowskich zabytkach - to efekt prac finansowanych ze środków SKOZK w roku 2010. Społeczny Komitet przeznaczył na nie 42,7 mln zł, kolejne 60 mln zł dołożyli właściciele i użytkownicy odnawianych obiektów.
Najważniejsze prace prowadzono w Sukiennicach, w których SKOZK wspierał kompleksowy remont, dotując odnowę elewacji w technice tynku romańskiego oraz konserwację przyziemi, kramów i piwnic. Na te prace przeznaczono ponad 3 mln zł ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Z kolei milinowe dotacje wsparły remont elewacji Zamku Królewskiego na Wawelu w zakresie Kurzej Stopki i wieży Zygmunta III, dachu Collegium Maius UJ - najstarszego budynku uniwersyteckiego oraz następny etap zaplanowanego na kilka lat remontu kompleksowego Pałacu "Pod Krzysztofory", siedziby Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Ciekawe efekty uzyskano w kamienicy penitencjarzy kościoła Mariackiego przy pl. Mariackim 2, gdzie zakończono prace we wnętrzach. Objęły one odsłonięcie i konserwację bogatych barokowych dekoracji wraz z kolumnami międzyokiennymi i polichromowanymi stropami. Zakończono również prace na dziedzińcu Collegium Iuridicum UJ poprzedzone badaniami archeologicznymi. Przy wsparciu środków Gminy Kraków wypiękniała również fasada reprezentacyjnej kamienicy Kromerowskiej przy Rynku Głównym.
Szczegółowe sprawozdanie z realizacji Planu odnowy zabytków Krakowa za rok 2010 ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa publikujemy poniżej.
Sprawozdanie z wycieczki do Muzeum Mazur w Mikołajkach
9 czerwca tego roku odbyła sie wycieczka naszej klasy do Muzeum Mazur w Mikołajkach , którą zaplanowaliśmy jeszcze zimą .Przed wyjazdem , na lekcjach historii i geografii, duzo rozmawialiśmy o Mazurach ,koledzy przygotowywali informacje o róznych aspektach dziejów tego regionu i jego współczesności.
Wyjechaliśmy autokarem sprzed szkoły o godzinie 8 rano.Krótka podróż trwała zaledwie godzinę.Przed rozpoczęciem zwiedzania muzeum odbyliśmy spacer po Mikołajkach.Widzieliśmy ładny rynek tego miasteczka , nad jeziorem karmiliśmy łabędzie.Chłopcy uważnie oglądalijachty i łodzie motorowe przycumowane do wybrzeża.
Po muzeum oprowadził nas jego kustosz , pan Jacek Karpiński .Najpierw , prz wielkiej mapie ściennej , opowiedział nam o dziejach osadnictwa na terenach zamieszkiwanych niegdyś przez plemię Galindów.Mówił o ich osadach , warownych domostwach , codziennych zajęciach , kulturze.Następnie przedstawił nam dzieje podboju tych ziem przez Krzyżaków , opowiadał o wyprawach prowadzonych w imię nawracania pogan.Dowiedzieliśmy sie też wielu interesujących rzeczy z okresu istnienia Prus Książęcych i wieków następnych - aż do współczesności.
Kolejne zwiedzane sale jakby ilustrowały słowa kustosza .W pierwszej z nich można było zobaczyć najstarsze zabytki , znalezione przez archeologów naczynia, zapinki do włosów i ubrań , noże i inne narzędzia , różnego rodzaju biżuterię.Monety rzymskie świadczyły o tym , że Galindowie mieli jakieś kontakty handlowe z nawet odległymi krajami.
Z okresu panowania Krzyżaków zachowały sie liczne zbroje rycerskie , miecze i inna broń .Dzięki specjalnej rekonstrukcji mogliśmy zobaczyc , jak wyglądał rycerz zakonny w pełnej zbroi , na koniu.Krzyżacy w istotny sposób przyczynili sie do rozwoju gospodarczego Mazur , a muzeum zgromadziło ciekawa kolekcję obrazującą ekonomikę państwa Krzyżaków .
Dzięki ekspozycji można poznać zasady organizacji , funkcjonowanie państwa Fryderyka Wielkiego , dowiedzieć sie o tym , jak stale powiększało swe terytorium.Osobna sala muzeum poświęcona została historii rybołówstwa na Mazurach.Są tam nawet naj starsze ze znalezionych haczyków, wykonane zkości.
Kończąc oprowadzanie nas po muzeum , pan kustosz zachęcał do zadawania pytań .Dotyczyło one przede wszystkim dziejów samych Mikołajek , jednego z najpiękniejszych miasteczek w Polsce.
Wracając do domu , zatrzymaliśmy sie nad jeziorem Tałty, w miejscu , gdzie można było wykąpać się pod okiem ratownika .Nasi opiekunowie z truden nakłonili nas do wyjścia z ciepłej , czystej wody.Około godziny czwartej po południu wróciliśmy przed budynek naszej szkoły .Po odjeździe autobusu jeszcze dłuższą chwilę dzieliliśmy się wrażeniami z tej dla każdego interesującej wycieczki .
Licze na naj