Pewnego dnia Łucja Edward Zuzia i Piotr chcieli odwiedzić pana Tumnusa . Pszeszli przez czarodziejską szafe , która stała w opuszczonym pokoju . Piotr szedł ostatni zamykając drzwi za sobą , kiedy doszli do krainy ,, która nosiła nazwę Narnia było im zimno , ponieważ Biała Czarownica rzuciła urok . Założyli futra na siebie i poszli wszyscy za Łucją . Rodzeństwo dochodząc do domu Fauna zauważyli że drzwi są zerwane z zawiasów . Wchodząc do środka zobaczyli wielki bałagan . Łucja słysząc hałas zewnątrz wybiegła , a za nią pognało rodzeństwo . Za kamienia wyszedł bóbr .Zdziwieni patrzyli na siebie , wkońcu bóbr zapytał się małej dziewczynki " Czy ma na imię Łucja ? " odpowiedziała ze zdziwieniem " Tak " . Zwierzak oddając jej chusteczkę , którą dała Tumnusowi , gdy się popłakał . Bóbr chciał im wszystko wytłumaczyć , ale to nie byli w odpowiedznim miejscu , bo mogą być wszędzie słudzy Czarownicy . Kazał im iść za nim prowadził ich przez las , który prowadził do jego domu . Małżonka czekając na męża przed domem zauważyła że prowadzi gości wtedy ona powiedziła , że " Mogłeś mi powiedzieć wcześniej ja taka nie okrzesana " mąż odpowiedział ze śmiechem " To bym musiał ci powiedzieć rok temu żebyś zdąrzyła " , Weszli do środka pani bóbr poczęstowała ich gorącą herbatą , wtedy Edward zapytał się o Białą Czarownicę " Czy jest królową ? " . Bóbr odpowiedział z poważną miną , że " prawdziwym królem jest Aslan " .
Pewnego dnia Łucja Edward Zuzia i Piotr chcieli odwiedzić pana Tumnusa . Pszeszli przez czarodziejską szafe , która stała w opuszczonym pokoju . Piotr szedł ostatni zamykając drzwi za sobą , kiedy doszli do krainy ,, która nosiła nazwę Narnia było im zimno , ponieważ Biała Czarownica rzuciła urok . Założyli futra na siebie i poszli wszyscy za Łucją . Rodzeństwo dochodząc do domu Fauna zauważyli że drzwi są zerwane z zawiasów . Wchodząc do środka zobaczyli wielki bałagan . Łucja słysząc hałas zewnątrz wybiegła , a za nią pognało rodzeństwo . Za kamienia wyszedł bóbr .Zdziwieni patrzyli na siebie , wkońcu bóbr zapytał się małej dziewczynki " Czy ma na imię Łucja ? " odpowiedziała ze zdziwieniem " Tak " . Zwierzak oddając jej chusteczkę , którą dała Tumnusowi , gdy się popłakał . Bóbr chciał im wszystko wytłumaczyć , ale to nie byli w odpowiedznim miejscu , bo mogą być wszędzie słudzy Czarownicy . Kazał im iść za nim prowadził ich przez las , który prowadził do jego domu . Małżonka czekając na męża przed domem zauważyła że prowadzi gości wtedy ona powiedziła , że " Mogłeś mi powiedzieć wcześniej ja taka nie okrzesana " mąż odpowiedział ze śmiechem " To bym musiał ci powiedzieć rok temu żebyś zdąrzyła " , Weszli do środka pani bóbr poczęstowała ich gorącą herbatą , wtedy Edward zapytał się o Białą Czarownicę " Czy jest królową ? " . Bóbr odpowiedział z poważną miną , że " prawdziwym królem jest Aslan " .