Opisz sposób doświadczalnego sprawdzenia prawa Ohma.
Kxxx1) bierze się np długi przewodnik w postaci spirali . albo opornik gotowy o niezbyt dużym oporze. 2) włączasz go do obwodu elektrycznego np jednego ogniwa w postaci paluszka ( potocznie bateria) 3) równolegle do przewodnika ( spirali) podłączasz woltomierz zaś szeregowo amperomierz. 4) odczytujesz wyniki napięcia U w woltach oraz natężenia prądu I w amperach 5) zapisujesz te wyniki...to jest pomiar nr 1) 6 zamiast jednego, podłączasz dwa paluszki zwiększając napięcie U dwa razy ponownie odczytujesz wartości napięcia i natężenia ...to jest pomiar nr 2)
Dzielisz z 1) pomiaru według wzoru R = U / I potem z pomiaru 2 R = U / I
wychodzi Ci, że ten opór jest stały... zaś natężenie prądu wzrasta proporcjonalnie do przyłożonego napięcia czyli I ~ U...jak 2 razy wzrosło napięcie U, 2 razy wzrośnie też natężenie i to jest prawo Ohma
generator napięcia stałego, miernik uniwersalny (najlepiej to nawet 2), nieznany rezystor, przewody połączeniowe;
w pierwszym etapie podłączamy uklad do generatora napięcia (można też zastosować patent jak na rysunku z wykorzystaniem opornicy suwakowej; napięcie ze źródła jest niezmienne, ale zmiana oporu jednego zelementów pozwala nam zmieniać napięcie na badanym oporzy oraz natężenie prądu w całym obwodzie).
UWAGA: woltomierz podłączamy tylko równolegle do rezystora, a nie do rezystora i amperomierza. Niby amperomierz powinien mieć zerowy opór, ale nadprzewodnikiem on nie jest, więc zerowego oporu też nie ma ;)
teraz należy wykonać jak najwięcej pomierów napięcia i natężenia.
Nanosimy je na wykres (rezem z niepewnościami pomierowymi) i próbujemy dopasować prostą
y=ax
y - zmierzone napięcie
x - zmierzona natężenie
a - ma sens rezystancji
w żadnym wypadku nie powinno się poprzestawać tylko na dwóch pomiarach, gdyż do dwóch punktów zawsze dopasujemy prostą, krzywą i co tylko nam wyobraźnia podpowie
pozdrawiam
--------------- "non enim possumus quae vidimus et audivimus non loqui"
2) włączasz go do obwodu elektrycznego np jednego ogniwa w postaci paluszka ( potocznie bateria)
3) równolegle do przewodnika ( spirali) podłączasz woltomierz zaś szeregowo amperomierz.
4) odczytujesz wyniki napięcia U w woltach oraz natężenia prądu I w amperach
5) zapisujesz te wyniki...to jest pomiar nr 1)
6 zamiast jednego, podłączasz dwa paluszki zwiększając napięcie U dwa razy
ponownie odczytujesz wartości napięcia i natężenia ...to jest pomiar nr 2)
Dzielisz z 1) pomiaru według wzoru
R = U / I
potem z pomiaru 2
R = U / I
wychodzi Ci, że ten opór jest stały...
zaś natężenie prądu wzrasta proporcjonalnie do przyłożonego napięcia czyli
I ~ U...jak 2 razy wzrosło napięcie U, 2 razy wzrośnie też natężenie i to jest prawo Ohma
Zacznijmy od tego, co będzie nam potrzebne:
generator napięcia stałego, miernik uniwersalny (najlepiej to nawet 2), nieznany rezystor, przewody połączeniowe;
w pierwszym etapie podłączamy uklad do generatora napięcia (można też zastosować patent jak na rysunku z wykorzystaniem opornicy suwakowej; napięcie ze źródła jest niezmienne, ale zmiana oporu jednego zelementów pozwala nam zmieniać napięcie na badanym oporzy oraz natężenie prądu w całym obwodzie).
UWAGA: woltomierz podłączamy tylko równolegle do rezystora, a nie do rezystora i amperomierza. Niby amperomierz powinien mieć zerowy opór, ale nadprzewodnikiem on nie jest, więc zerowego oporu też nie ma ;)
teraz należy wykonać jak najwięcej pomierów napięcia i natężenia.
Nanosimy je na wykres (rezem z niepewnościami pomierowymi) i próbujemy dopasować prostą
y=ax
y - zmierzone napięcie
x - zmierzona natężenie
a - ma sens rezystancji
w żadnym wypadku nie powinno się poprzestawać tylko na dwóch pomiarach, gdyż do dwóch punktów zawsze dopasujemy prostą, krzywą i co tylko nam wyobraźnia podpowie
pozdrawiam
---------------
"non enim possumus quae vidimus et audivimus non loqui"