Jazda polska składała się z pocztów zwanych kopiami, których trzon stanowił kopijnik, wyspecjalizowany w uderzeniu na wprost. Jego oręż zaczepny składał się, oprócz kopii, z miecza i puginału. Kopie, o drzewcu długości do 4 m z osadzonym na nim masywnym grotem, były ciężkie i w boju opierano je o hak przymocowany do napierśnika zbroi lub składano w wycięciu tarczy. Miecze, po które rycerze sięgali podczas walki wręcz, były przystosowane tak do cięcia jak i do kłucia. Uzbrojenie ochronne kopijnika to hełm, zbroja i tarcza. Zamożniejsi zakładali na głowę przyłbicę czyli hełm z ruchomą zasłoną chroniącą twarz, bądź szłom - hełm otwarty chroniący głowę i kark. Z uwagi na kształt hełmy te ochrzczono mianem "psi pysk".
Tułów i kończyny rycerza chroniła zbroja. Mogła to być pełna zbroja płytowa złożona z kirysu (osłona tułowia) oraz naręczaków i ochron nóg. Taki komplet dostępny był jednak bogatszym wojownikom.
Kopijnik mógł także nakładać płaty (skórzana kamizela zbrojona metalowymi płytkami), a kończyny chronić niepełnymi osłonami z blachy. Pod zbroję płytową oraz pod płaty zakładano zbroję kolczą,która dla członków pocztu strzelców, mogła być jedyną ochroną. Tarcze jazdy były niewielkie, trójkątne lub prostokątne i posiadały wycięcia na złożenie kopii. Na zbroi rycerze nosili krótkie szaty bez rękawów - jaki, posiadające najczęściej wyhaftowany herb rodowy.. Herby te były ważnym elementem identyfikującym wojownika. Pozostali członkowie pocztu - strzelcy, posiadali kusze i miecze lub kordy. Z kuszy strzelali siedząc na koniu, a napinali je bez pomocy mechanicznych urządzeń. Na początku XV w zbroja końska - tak zwane ladry, była bardzo rzadka, a rumaki bojowe okrywano, choć nie zawsze, ozdobną kapą z tkaniny zwaną kropierzem.
Piechota, rekrutowana z chłopów, nie posiadała najprawdopodobniej, poza tarczą, innego uzbrojenia ochronnego. Oręż zaczepny tej kategorii wojowników składał się z miecza lub korda czy tasaka, włóczni i topora i, być może, łuku. Piechota miejska zamiast łuków posiadała kusze, a także duże tarcze - pawęże i, nie wykluczone, hełmy i niepełne zbroje.
W Wielkiej Wojnie wzięła także udział polska artyleria. Były to bombardy czyli działa o krótkiej, gładkiej lufie strze1ające pociskami kamiennymi.
a reszte, która też ci pomorze masz tu : http://www.album-grunwaldzki.iq.pl/uzbrojen/index.php
Jazda polska składała się z pocztów zwanych kopiami, których trzon stanowił kopijnik, wyspecjalizowany w uderzeniu na wprost. Jego oręż zaczepny składał się, oprócz kopii, z miecza i puginału. Kopie, o drzewcu długości do 4 m z osadzonym na nim masywnym grotem, były ciężkie i w boju opierano je o hak przymocowany do napierśnika zbroi lub składano w wycięciu tarczy. Miecze, po które rycerze sięgali podczas walki wręcz, były przystosowane tak do cięcia jak i do kłucia. Uzbrojenie ochronne kopijnika to hełm, zbroja i tarcza. Zamożniejsi zakładali na głowę przyłbicę czyli hełm z ruchomą zasłoną chroniącą twarz, bądź szłom - hełm otwarty chroniący głowę i kark. Z uwagi na kształt hełmy te ochrzczono mianem "psi pysk".
Tułów i kończyny rycerza chroniła zbroja. Mogła to być pełna zbroja płytowa złożona z kirysu (osłona tułowia) oraz naręczaków i ochron nóg. Taki komplet dostępny był jednak bogatszym wojownikom.
Kopijnik mógł także nakładać płaty (skórzana kamizela zbrojona metalowymi płytkami), a kończyny chronić niepełnymi osłonami z blachy. Pod zbroję płytową oraz pod płaty zakładano zbroję kolczą,która dla członków pocztu strzelców, mogła być jedyną ochroną. Tarcze jazdy były niewielkie, trójkątne lub prostokątne i posiadały wycięcia na złożenie kopii. Na zbroi rycerze nosili krótkie szaty bez rękawów - jaki, posiadające najczęściej wyhaftowany herb rodowy.. Herby te były ważnym elementem identyfikującym wojownika. Pozostali członkowie pocztu - strzelcy, posiadali kusze i miecze lub kordy. Z kuszy strzelali siedząc na koniu, a napinali je bez pomocy mechanicznych urządzeń. Na początku XV w zbroja końska - tak zwane ladry, była bardzo rzadka, a rumaki bojowe okrywano, choć nie zawsze, ozdobną kapą z tkaniny zwaną kropierzem.
Piechota, rekrutowana z chłopów, nie posiadała najprawdopodobniej, poza tarczą, innego uzbrojenia ochronnego. Oręż zaczepny tej kategorii wojowników składał się z miecza lub korda czy tasaka, włóczni i topora i, być może, łuku. Piechota miejska zamiast łuków posiadała kusze, a także duże tarcze - pawęże i, nie wykluczone, hełmy i niepełne zbroje.
W Wielkiej Wojnie wzięła także udział polska artyleria. Były to bombardy czyli działa o krótkiej, gładkiej lufie strze1ające pociskami kamiennymi.
a reszte, która też ci pomorze masz tu : http://www.album-grunwaldzki.iq.pl/uzbrojen/index.php