Jak zwykle, gdy nie ma żadnych zagadek do rozwiązania, Herkules Poirot siedział w swoim biurze. Przyszedł do niego Emery Power, słynny finansista. Miał on wydatne czoło, wąskie usta, drapieżny zarys szczęk i przeszywające spojrzenie. Pan Power opowiedział Herkulesowi Poirot historię o tym, jak nabył kielich Borgiów. Zanim dotarł w jego ręce, został skradziony. Detektyw postanowił zająć się tą sprawą, gdyż na kielichu widniał obraz jabłek, co idealnie pasowało do jedenastej pracy Heraklesa - zdobycia jabłek z ogrodu Hesperyd.
Nastepnego dnia Herkules wybrał sie do inspektora Wagstaffe, który przed laty prowadził sprawę zaginionego kielicha. Dzięki informacjom od niego, Poirot uznał, że aby cokolwiek wnieść do sprawy, czeka go podróż dookoła świata.
Po powrocie do biura i rozmowie z Georesem, Herkules zrozumiał, że wcale nie musi podróżowac po całym globie; wystarczy, że wykona kilka telefonów do odpowiednich agencji detektywistycznych.
Trzy miesiące później detektyw odwiedził Inishgowlem, miasteczko położone na zachodzie Irlandii. Podczas spaceru po klifie położonym nad brzegiem Oceanu Atlanyckiego Poirot czuł się całkiem samotny i opuszczony, zupełnie jakby znajdował się sam na skraju świata. Z zamyślenia wyrwało go bicie dzwonów. Herkules powędrował do zakonu. Tam spotkał się z siostrą przełożoną i dowiedział się od niej, że Kate Casey, dziwczyna posiadająca cenne informacje, nie żyje od dwóch miesięcy.
Tego samego dnia detektyw spędzał czas w sali barowej w hotelu Jimmi'ego Donowana. Wkrótce jeden z mężczyzn znajdujących sie w barze przysiadł się do niego. Nazywał się Atlas i zajmował się robieniem zakładów na wyścigach konnych. Herkules poprosił go o przysługę. Kazał mu wykraść kielich z kościoła, gdzie wcześniej umieściła go Kate Casey. Atlas nie był pewny, czy dobrze robi, okradając miejsce święte.
Po upływie kilku dni Poirot spotkał sie z Emerem Powerem. Wyjaśnił mu, w jaki sposób odzyskał kielich. Zamiast zapłaty zażądał, aby Emery zwrócił zabytek do kościoła. Ten, po chwili wahania, przystał na jego propozycję.
Kilka dni później Herkules Poirot przekazał kielich w ręce siostry przełożonej, ówcześniej opisujac jej całą sytuację. Siostra obiecała, że będzie się modliła za pana Emera Powera, który przez swoje bogactwo utracił najpiękniejszą rzecz w życiu,jaką jest szczęście.
Rozdział : Jabłka Hesperyd
Jak zwykle, gdy nie ma żadnych zagadek do rozwiązania, Herkules Poirot siedział w swoim biurze. Przyszedł do niego Emery Power, słynny finansista. Miał on wydatne czoło, wąskie usta, drapieżny zarys szczęk i przeszywające spojrzenie. Pan Power opowiedział Herkulesowi Poirot historię o tym, jak nabył kielich Borgiów. Zanim dotarł w jego ręce, został skradziony. Detektyw postanowił zająć się tą sprawą, gdyż na kielichu widniał obraz jabłek, co idealnie pasowało do jedenastej pracy Heraklesa - zdobycia jabłek z ogrodu Hesperyd.
Nastepnego dnia Herkules wybrał sie do inspektora Wagstaffe, który przed laty prowadził sprawę zaginionego kielicha. Dzięki informacjom od niego, Poirot uznał, że aby cokolwiek wnieść do sprawy, czeka go podróż dookoła świata.
Po powrocie do biura i rozmowie z Georesem, Herkules zrozumiał, że wcale nie musi podróżowac po całym globie; wystarczy, że wykona kilka telefonów do odpowiednich agencji detektywistycznych.
Trzy miesiące później detektyw odwiedził Inishgowlem, miasteczko położone na zachodzie Irlandii. Podczas spaceru po klifie położonym nad brzegiem Oceanu Atlanyckiego Poirot czuł się całkiem samotny i opuszczony, zupełnie jakby znajdował się sam na skraju świata. Z zamyślenia wyrwało go bicie dzwonów. Herkules powędrował do zakonu. Tam spotkał się z siostrą przełożoną i dowiedział się od niej, że Kate Casey, dziwczyna posiadająca cenne informacje, nie żyje od dwóch miesięcy.
Tego samego dnia detektyw spędzał czas w sali barowej w hotelu Jimmi'ego Donowana. Wkrótce jeden z mężczyzn znajdujących sie w barze przysiadł się do niego. Nazywał się Atlas i zajmował się robieniem zakładów na wyścigach konnych. Herkules poprosił go o przysługę. Kazał mu wykraść kielich z kościoła, gdzie wcześniej umieściła go Kate Casey. Atlas nie był pewny, czy dobrze robi, okradając miejsce święte.
Po upływie kilku dni Poirot spotkał sie z Emerem Powerem. Wyjaśnił mu, w jaki sposób odzyskał kielich. Zamiast zapłaty zażądał, aby Emery zwrócił zabytek do kościoła. Ten, po chwili wahania, przystał na jego propozycję.
Kilka dni później Herkules Poirot przekazał kielich w ręce siostry przełożonej, ówcześniej opisujac jej całą sytuację. Siostra obiecała, że będzie się modliła za pana Emera Powera, który przez swoje bogactwo utracił najpiękniejszą rzecz w życiu,jaką jest szczęście.