Opisz przeżycia osoby,która znalazła sie w jednej z przedstawionych sytuacji na temat; > Ma słabe stopnie z matematyki,a z ostatniej klasówki dostała nieoczekiwanie piątkę. na 1 stronę przeżycie budowa pracy,bogate słownictwo(frazeologizmy) prosze ja mam to na jutro daje duzo punktów.
More Questions From This User See All
Przez ostatnie tygodnie dostawałam słabe stopnie z matematyki. Gdy dowiedziałam się o kolejnej klasówce nogi się podemną ugięły. Od tej oceny bowiem zależało moje marzenie o nowym telefonie. Bardzo chciałam mieć jak najwyższą ocenę, więc przez następne dni uczyłem/łam się bardzo sumiennie.Miałam,również poczucie że od tego zależy moja samoocena. Gdy się uczyłam włosy jeżyły mi się na głowie, gdyż nic nie mogłam zapamiętać choć bardzo się starałam. Dni mijały coraz szybciej, a mnie ciarki przebiegały po plecach na samą myśl zbliżającej się klasówki. W ostatniej chwili myślałam również o tym czy nie zasymulować choroby, ale tą myśl zaprzepaściła inna,że będe później musiała przeżyć ten stres ponownie.Ostatecznie porzucłłam je. W ten feralny dzień oblały mnie siódme poty.Przed samą matematyką pouczyłam się jeszcze trochę. Gdy weszłam do sali ręce mi się trzęsły i nie mogłam zebrać myśli. Siadając w ławce walczyłam ze strachem. Nauczyciel rozdał klasówki. Zadania nie sprawiały mi większego problemu , ale gdy doszłam do pytań ,w których najczęściej popełniałam błędy. Ogarnęła mnie bezsilność. Jednak spróbowałam je rozwiązać na swój sposób. Gdy skończyłam usłyszałam dzwonek i kroki zbliżającego się nauczyciela. Oddałam mu/jej sprawdzian i wyszłam z klasy. Po kilku dniach oddał/ła klasówki i ku mojemu zdziwieniu na kartce widniała piątka. Nie mogłam w to uwierzyć.Moja radość nie miała końca, gdy zaniosłam sprawdzian rodzicom, bardzo się ucieszyli i powiedzieli ,że moje marzenie się spełni. Postanowiłam uczyć się systematycznie, a matematyka stała się moją najlepszą ,,przyjaciółką''.
Proszę ;))