Zbliżały się urodziny Diany. Z tej okazji zaproszono dziewczynki do Klubu Dyskusyjnego. Po powrocie udały się do pokoju gościnnego, gdzie miały spędzić noc. Rozpędzone wskoczyły na łóżko, w którym, jak się później okazało, spała ciotka Diany. Była to starsza osoba surowych zasad. Miała płacić za lekcje muzyki Diany, lecz po tym incydencie, zagniewana, zamierzała opuścić dom krewnych. Ania udała się do ciotki Józefiny z przeprosinami. Wyjaśniono nieporozumienie, a panna Barry pozostała u rodziny i sporo czasu spędzała w towarzystwie Ani, którą zaprosiła do swojego domu w mieście.
Zbliżały się urodziny Diany. Z tej okazji zaproszono dziewczynki do Klubu Dyskusyjnego. Po powrocie udały się do pokoju gościnnego, gdzie miały spędzić noc. Rozpędzone wskoczyły na łóżko, w którym, jak się później okazało, spała ciotka Diany. Była to starsza osoba surowych zasad. Miała płacić za lekcje muzyki Diany, lecz po tym incydencie, zagniewana, zamierzała opuścić dom krewnych. Ania udała się do ciotki Józefiny z przeprosinami. Wyjaśniono nieporozumienie, a panna Barry pozostała u rodziny i sporo czasu spędzała w towarzystwie Ani, którą zaprosiła do swojego domu w mieście.