Opisz przebieg pogrzebu preazydenta Polski ś.p L.Kaczyńskiego oczami logistyka niestety nie ogladalem a mam takie zadanie
Zgłoś nadużycie!
Według planu uroczysty ceremoniał państwowy na placu Piłsudskiego rozpoczął się o godzinie 11:56 od odczytania przez aktora Olgierda Łukaszewicza fragmentu Biblii. Następnie o 12 uczczono pamięć ofiar dwoma minutami ciszy, na trąbce zagrano sygnał "baczność"[17], po czym aktor Artur Żmijewski zaczął odczytywać nazwiska ofiar. Następnie głos zabrał p.o. prezydenta RP Bronisław Komorowski, zapowiedział m.in. pośmiertne awanse dla ofiar katastrofy, potem minister w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński, przedstawicielka Rodzin Katyńskich Izabela Sariusz-Skąpska i premier Donald Tusk. Na koniec rozległa się salwa honorowa oraz marsz żałobny, po czym rozpoczęła się msza święta.[18]
Msza koncelebrowana była przez Episkopat Polski, rozpoczęła się o godzinie 13. Na placu nie pojawiły się planowo trumny ofiar, będą jedynie zdjęcia osób, które zginęły w katastrofie. Msza święta zakończyła się o godzinie 15:12.[18] Prosty ołtarz z białym krzyżem oraz zdjęciami ofiar umieszczonymi w tle[19] znalazł się obok krzyża papieskiego, najbliżej niego ustawiono miejsca dla rodzin ofiar, w pobliżu były także miejsce dla niepełnosprawnych. Dla tych, którzy mogli nie zmieścić się na placu, ustawiono telebimy na terenie Ogrodu Saskiego[17][20]. Przewidywania mówiły o możliwości pojawienia się od 500 tysięcy do 1 miliona osób[3][21], jednak na placu pojawiło się jedynie około 150 tysięcy osób[18].
Do godziny 15 można było składać hołd parze prezydenckiej w Pałacu Prezydenckim[22], wejścia zamknięto o 14:50[18]. Następnie trumny przewiezione zostały do bazyliki archikatedralnej św. Jana Chrzciciela, o godzinie 18 mszę za duszę ofiar katastrofy celebrował abp Kazimierz Nycz[23]. Na zakończenie odbyła się modlitwa ekumeniczna kościołów katolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego, po czym rozpoczęto całonocne czuwanie. Trumny pozostaną w katedrze do 7 rano, skąd wyruszą w kondukcie wzdłuż Świętojańskiej, Senatorskiej, przez pl. Bankowy, al. "Solidarności", Okopową, Towarową, Grzybowską, Przyokopową (obok Muzeum Powstania Warszawskiego), Prostą, Towarową, Raszyńską i Żwirki i Wigury na Okęcie[24][25]. Stąd trumny odlecą do Krakowa.[17]
Msza koncelebrowana była przez Episkopat Polski, rozpoczęła się o godzinie 13. Na placu nie pojawiły się planowo trumny ofiar, będą jedynie zdjęcia osób, które zginęły w katastrofie. Msza święta zakończyła się o godzinie 15:12.[18] Prosty ołtarz z białym krzyżem oraz zdjęciami ofiar umieszczonymi w tle[19] znalazł się obok krzyża papieskiego, najbliżej niego ustawiono miejsca dla rodzin ofiar, w pobliżu były także miejsce dla niepełnosprawnych. Dla tych, którzy mogli nie zmieścić się na placu, ustawiono telebimy na terenie Ogrodu Saskiego[17][20]. Przewidywania mówiły o możliwości pojawienia się od 500 tysięcy do 1 miliona osób[3][21], jednak na placu pojawiło się jedynie około 150 tysięcy osób[18].
Do godziny 15 można było składać hołd parze prezydenckiej w Pałacu Prezydenckim[22], wejścia zamknięto o 14:50[18]. Następnie trumny przewiezione zostały do bazyliki archikatedralnej św. Jana Chrzciciela, o godzinie 18 mszę za duszę ofiar katastrofy celebrował abp Kazimierz Nycz[23]. Na zakończenie odbyła się modlitwa ekumeniczna kościołów katolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego, po czym rozpoczęto całonocne czuwanie. Trumny pozostaną w katedrze do 7 rano, skąd wyruszą w kondukcie wzdłuż Świętojańskiej, Senatorskiej, przez pl. Bankowy, al. "Solidarności", Okopową, Towarową, Grzybowską, Przyokopową (obok Muzeum Powstania Warszawskiego), Prostą, Towarową, Raszyńską i Żwirki i Wigury na Okęcie[24][25]. Stąd trumny odlecą do Krakowa.[17]