Pomimo, że Hestia uważana była za Boninie spokojną, opanowaną, zawsze znajdowała się w kręgu dwunastu najpotężniejszych bóstw. Wszyscy mieszkańcy Olimpu doceniali jej dobrą radę i darzyli wielkim szacunkiem. Nieliczne posągi Hestii, które dotrwały do dziś, przedstawiają matronę spokojną, poważną, o łagodnych, dobrych oczach. Bogini nie miała wielkich, wystawnych świątyń, jej sanktuarium był za to każdy dom, a ołtarzem każde domowe ognisko.Pomimo, że Hestia uważana była za Boninie spokojną, opanowaną, zawsze znajdowała się w kręgu dwunastu najpotężniejszych bóstw. Wszyscy mieszkańcy Olimpu doceniali jej dobrą radę i darzyli wielkim szacunkiem. Nieliczne posągi Hestii, które dotrwały do dziś, przedstawiają matronę spokojną, poważną, o łagodnych, dobrych oczach. Bogini nie miała wielkich, wystawnych świątyń, jej sanktuarium był za to każdy dom, a ołtarzem każde domowe ognisko
Hestia nie miała świątyni ani ołtarzy i nic dziwnego, bo miejscem poświęconym tej bogini znajdowało się w każdym domu. Domowe ognisko było najświętszym miejscem w każdym domu. każdy gość chwytał się brzegu ogniska i to wystarczało, aby był uważany pod opieką bogów. Do niej modlono się wyruszając w podróż, jej też dziękowano po powrocie do domu. Nieliczne posągi bogini przedstawiają ją jako poważną matronę w długiej szacie. Hestia była najstarszą córką Kronosa i Rei, siostra Zeusa, Hery, Posejdona, Demeter i Hadesa.Choć patronowała rodzinom, sama nie miała własniej rodziny, podobnie jak Atena, Nike i Artemida pozostała dziewicą. Hestia przyjmowała pannę młodą i wprowadzała do nowej zagrody, Szła wtedy przed nią (panną młodą) jej matka z pochodnią zapalonym przy własnym domowym ognisku. We wszystkich modlitwach imię Hestii kładziono jako pierwsze. W piąty dzień po narodzeniu dziecka noszono je wkoło ogniska poświęcając ją Hestii i nadawali dziecku imię. Jej rzymskim odpowiednikiem była Westa. Według niektórych podań na Olimpie oddała swoje miejsce Dionizosowi, bo chciała chronić swoje domowe ognisko.
Pomimo, że Hestia uważana była za Boninie spokojną, opanowaną, zawsze znajdowała się w kręgu dwunastu najpotężniejszych bóstw. Wszyscy mieszkańcy Olimpu doceniali jej dobrą radę i darzyli wielkim szacunkiem. Nieliczne posągi Hestii, które dotrwały do dziś, przedstawiają matronę spokojną, poważną, o łagodnych, dobrych oczach. Bogini nie miała wielkich, wystawnych świątyń, jej sanktuarium był za to każdy dom, a ołtarzem każde domowe ognisko.Pomimo, że Hestia uważana była za Boninie spokojną, opanowaną, zawsze znajdowała się w kręgu dwunastu najpotężniejszych bóstw. Wszyscy mieszkańcy Olimpu doceniali jej dobrą radę i darzyli wielkim szacunkiem. Nieliczne posągi Hestii, które dotrwały do dziś, przedstawiają matronę spokojną, poważną, o łagodnych, dobrych oczach. Bogini nie miała wielkich, wystawnych świątyń, jej sanktuarium był za to każdy dom, a ołtarzem każde domowe ognisko
Hestia nie miała świątyni ani ołtarzy i nic dziwnego, bo miejscem poświęconym tej bogini znajdowało się w każdym domu. Domowe ognisko było najświętszym miejscem w każdym domu. każdy gość chwytał się brzegu ogniska i to wystarczało, aby był uważany pod opieką bogów. Do niej modlono się wyruszając w podróż, jej też dziękowano po powrocie do domu. Nieliczne posągi bogini przedstawiają ją jako poważną matronę w długiej szacie. Hestia była najstarszą córką Kronosa i Rei, siostra Zeusa, Hery, Posejdona, Demeter i Hadesa.Choć patronowała rodzinom, sama nie miała własniej rodziny, podobnie jak Atena, Nike i Artemida pozostała dziewicą. Hestia przyjmowała pannę młodą i wprowadzała do nowej zagrody, Szła wtedy przed nią (panną młodą) jej matka z pochodnią zapalonym przy własnym domowym ognisku. We wszystkich modlitwach imię Hestii kładziono jako pierwsze. W piąty dzień po narodzeniu dziecka noszono je wkoło ogniska poświęcając ją Hestii i nadawali dziecku imię. Jej rzymskim odpowiednikiem była Westa. Według niektórych podań na Olimpie oddała swoje miejsce Dionizosowi, bo chciała chronić swoje domowe ognisko.