Question

opisz pojedynek Zbyszka z Rotgierem !!! Potrzebuje na sobotę .:) Oczywiście na podst. lektury ;) Dam naj. ale skopiowanego z internetu nie chcę xD !

Answer 1

   Za chwilę rozpocznie się pojedynek Zbyszka z Rotgierem i ich giermków. Starcie odbędzie się na dziedzicu zamkowym i będzie to walka na śmierć i życie. Właśnie w tej chwili książę Janusz i księżna Anna Danuta zajmują honorowe miejsca. Kruszganek zapełnił się tłumem widzów. Słychać odgłos trąby. Rotgier ma błękitny pancerz i chełm z pawimi piórami. Zbyszko ma na sobie miedolańską zbroję. Obaj dźwigają tarcze na lewych ramionach. Na krzyżackiej znajdują się lwy i szachownica, a na Zbyszkowej tępa podkowa. W dłoniach dzierżą topory. Dzień jest zimny.

   Dzień jest zimny. Wielu oburza pewność krzyżaka. Rotgier uderza spokojnie, ale precyzyjnie. Uchyla się również zręcznie przed toporem Zbyszka. Widać, że Zbyszko zdobywa przewagę. Na kruszganku panuje śmiertelna cisza. Słychać tylko odgłosy toporów i dzwon na tercję. Pada cios za ciosem. Szala zwycięstwa przechyla się na stronę Zbyszka. Ogarnia go szał bojowy. Rotgier cofa się z przerażeniem, a Zbyszko zadaje ostateczny cios. Rotgier matrwy pada na ziemię, a wszyscy biegną na dół, by podziwiać ogrom jego ciała.

- Licze na naj ;-) -

Answer 2

Na dworze pałacu królewskiego miał odbyc sie pojedynek między dwoma rycerzami Zbyszkiem z Bogdańca i krzyżackim Rotgierem. Wśród wielu możliwości stoczenia walki wybrano na życie i śmierć. Broniami miały byc topory i tarcze. Po omówieniu całej walki zabrano się za przygotowania. Zbyszko spędził całą noc modląc się. Modliłu sie także niewiasty w intencji  Zbyszka. Następnego  dnia rano , gdy przygotowywano miejsce pod walkę przybyli też widzowie. W końcu zaczęto pojedynek. Gwar wśród widzów ucichł , nastało skupienie.  Najpier zaczeli się bić  giermkowie. Giermrk Rotgiera , Van Krist , który miał małe sznase by zwyciężyć z okrutnym Hlawą. Walka była długa i zacięta. Wygrał jednak Zbyszko dzięki swojej sile i umiejętności posługiwania się toporem. Wtedy książę Mazowiecki orzekł, że walka w była czysta i sprawiedliwa. Oznaczało to że zakon Krzyżacki nie może mieć pretensji do Zbyszka o zabicie sługi bożego . Następnie Zbyszko zgodnie z tradycją czekł jeszcze dobe na polu bitwy oczekując kogoś, kto chce pomścić śmierć Rotgiera.