kraje Unii Europejskiej są wprawdzie zdecydowanie bardziej egalitarne, to jednak w większości z nich mamy do czynienia z tendencją lekkiego wzrostu nierówności dochodowych, gdy na przykład w głównych pozaeuropejskich krajach OECD (USA, Kanadzie oraz Australii) wskaźniki Giniego nie rosną. Dramatycznie wysoki poziom nierówności występuje natomiast w krajach Ameryki Łacińskiej. Do tego poziomu zbliżają się także kraje postradzieckie.
Większa równość dochodowa Europy Zachodniej idzie w parze z większą (a w wielu jej krajach nawet powszechną) dostępnością niekomercyjnie dostarczanych usług społecznych – ochrony zdrowia, usług opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci, dla osób niepełnosprawnych oraz starszych. Także dostęp do nieodpłatnej edukacji – wraz ze szczeblem wyższym – jest znacznie szerszy niż w innych regionach świata. Na tym tle warto zwrócić uwagę na tendencje występujące w tym zakresie w krajach postkomunistycznych. Nie wiem czy o to chodziło
kraje Unii Europejskiej są wprawdzie zdecydowanie bardziej egalitarne, to jednak w większości z nich mamy do czynienia z tendencją lekkiego wzrostu nierówności dochodowych, gdy na przykład w głównych pozaeuropejskich krajach OECD (USA, Kanadzie oraz Australii) wskaźniki Giniego nie rosną. Dramatycznie wysoki poziom nierówności występuje natomiast w krajach Ameryki Łacińskiej. Do tego poziomu zbliżają się także kraje postradzieckie.
Większa równość dochodowa Europy Zachodniej idzie w parze z większą (a w wielu jej krajach nawet powszechną) dostępnością niekomercyjnie dostarczanych usług społecznych – ochrony zdrowia, usług opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci, dla osób niepełnosprawnych oraz starszych. Także dostęp do nieodpłatnej edukacji – wraz ze szczeblem wyższym – jest znacznie szerszy niż w innych regionach świata. Na tym tle warto zwrócić uwagę na tendencje występujące w tym zakresie w krajach postkomunistycznych. Nie wiem czy o to chodziło