Opisz pamiętny dzień z życia Skawińskiego, zwróć uwagę na jego przeżycia wewnętrzne.
Kobierzec
Skawiński , gdy zszedł z latarni na dół , zobaczył na brzegu jakąś paczkę . Zdziwiony , ale jednocześnie zaciekawiony , otworzył ją drżącymi rękami . Przed nim leżały polskie książki . Sięgnął po jedną z nich , gdyż wydawało mu się , że śni . Wziął ją do ręki i spojrzał na kartę tytułową . Serce zaczeło mu mocniej bić , ogarneło go wielkie wzruszenie . Jego wewnętrzny spokój został zakłócony , powoli przeczytał nazwisko autora i tytuł dzieła . Zamyślił się i oddał wspomnieniom . Po chwili wzruszony odwrócił kartę tytułową , zaczął czytać początkowe słowa "Inwokacji" .Nagle zabrakło mu tchu , łzy cisneły się do oczu , czuł się bardzo szczęśliwy .Był rozrzewniony , gdyż tak dawno nie czytał polskich książek , tak długo nikt nie odezwał się do niego w języku ojczystym , a tu mowa polska sama do niego przyszła. Opanowała go więc wielka radość . Pohamował jednakże wzruszenie i wolno czytał dalej. Po słowach :" Tak nas powrócisz cudem na ojczyste łono " oderwał wzrok od tekstu , i bardzo przejęty zaczął płakać , a w chwilę póżniej rzucił się z żałosnym krzykiem na ziemię .Świadomość , że już 40 lat nie widział ojczyzny , doprowadziła go do rozpaczy .Zanurzył twarz w piasku i płacząc zaczął przepraszać ukochaną polską ziemię , wyrażajac słowami bezgranicznej miłośći do niej . Nieutulony żal , bezgraniczna tęsknota sprawiły , że Skawiński po chwili zastygł w bezruchu na piasku . Kiedy nieco ochłonął , podniósł się z żalem w sercu i zaczął czytać dalej .Zmierzch zacierał mu litery na kartkach .Starzec oparł głowę o skałę , zamknął oczy i z rozrzewnieniem zaczął wspominać lata spedzone w ojczyżnie .Ogarneła go nostalgia , jak na jawie widział piękno ojczyzny , świadomość chwilami go opuszczała .Rzeczywistość przeplatała się z marzeniami sennymi . Dziękuję...............
Dziękuję...............