Opisz obraz Vincenta Van Gogha ,,Gwiaździsta noc". Zwróć uwagę na środki artystycznego wyrazu jakim posługiwał się artysta.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Van Gogh po namalowaniu wysłał Gwiaździstą noc (razem z Martwą naturą z irysami) na wystawę Salonu Niezależnych w 1889, gdzie został on przyjęty z pewnym osłupieniem[2].
W liście do brata artysta tak opisał inspirację do namalowania obrazu:
Tego ranka zobaczyłem z mojego okna wioskę, na długo przed wschodem słońca, tylko z poranną gwiazdą, która wyglądała na bardzo dużą.[3]Odczucia jego były tak intensywne, że zrezygnował z bezpośredniego opisu natury i przekroczył granice tego, co widzialne, tworząc fantastyczne wizje i nadając dzięki nim swemu dziełu szczególną atmosferę dramatycznej, kosmicznej gry rozgrywającej się na ciemnoniebieskim niebie, gdzie dwie olbrzymie, spiralne mgławice splatają się nawzajem, jedenaście nienaturalnie powiększonych gwiazd otoczonych świetlistymi halo przeziera przez mrok nocy, a nierzeczywisty, pomarańczowy księżyc wydaje się stanowić jedność ze słońcem[4].
Na horyzoncie rozciąga się jasna, świetlista wstęga – być może Droga Mleczna – rzucająca blask na znajdujące się poniżej góry, przedstawione w ciemnych konturach, jakby dla podkreślenia, iż należą one do sfery ziemskiej. Artysta nie daje się bowiem porwać całkowicie uczuciom, ale kontroluje je przy pomocy artystycznych środków wyrazu i potęguje efekt poprzez zastosowanie silnego kontrastu – pod burzliwym niebem rozłożyło się uśpione miasto, oddane krótkimi, prostymi pociągnięciami pędzla w odróżnieniu od zaokrąglonych linii w górnej części obrazu[4]. Przedstawiając krajobraz van Gogh pomieszał widok Saint-Rémy ze wspomnieniami holenderskich wiosek z czasów swojej młodości – wysoka, spiczasta wieża kościelna jest częstym widokiem na północy, a rzadkością na południu. Umieszczając ją na obrazie, artysta dał wyraz swojej nostalgii za ojczyzną[5]. Wieża została przedstawiona w podobny sposób jak cyprysy, wyglądające jak ciemne płomienie sięgające nieba, stanowiące na obrazie ogniwo łączące niebo z ziemią, a życie ze śmiercią[2].
Kontrast przedstawiony na obrazie można interpretować jako starcie dwóch nawzajem zwalczających się sił: ludzkich dążeń i wysiłków z pozaziemskimi, kosmicznymi mocami; właściwa akcja dzieje się bowiem na niebie, nie na ziemi. W (być może apokaliptycznej) wizji Gwiaździstej nocy artysta podjął próbę pozbycia się targających nim uczuć[6].