Opisz niezwykłą przygodę, która mogłaby się wydarzyć w czasie wakacji.
Dam 18 pkt.!
Potrzebuję to na dzisiaj.
I żeby nie było napisane zbyt złożonym językiem.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Pewnego razu, kiedy szłam nad brzegiem pobliskiego jeziora, usłyszałam dziwne odgłosy.
Zaciekawiona tym podeszłam bliżej, by móc zobaczyc 'co to jest'. Zanim doszłam na miejsce, musiałam przedrzec się przez wysokie krzaki, które sięgały mi aż do pasa. Po długiej wędrówce dotarłam przed starą i opuszczoną leśną chatkę. Otworzyłam drzwi, które okropnie zaskrzypiały. Samo chodzenie po opuszczonym i zapomnianym domku przyprawiało o dreszcze, a co jeszcze odgłosy dochodzące z wnętrza, które były głośniejsze z każdym moim krokiem. Rozejrzałam się dookoła. Budynek był istną ruiną, który przy mocniejszych uderzeniach w ścianę, pewne zawaliłby się. W końcu doszłam do miejsca, z którego wydobywały się te 'dziwne' jak dla mnie odgłosy. Ujrzałam czarną kotkę z ogromnymi zielonymi oczami, a obok niej leżały małe nowonarodzone kocięta. Uśmiechnęłam się lekko i wzięłam całą kocią rodzinkę na swoje ręce. Zaniosłam je do mojego domu, gdzie położyłam je na ciepłym kocu, a Luna (bo tak nazwałam kocią matkę) dostała miskę mleka.
Po tej przygodzie zyskałam niesamowitą przyjaciółkę, której zazdroszczą mi moje koleżanki z klasy.