annalitwin
Nemeczek umarł ponieważ był chory miał przeziębienie, lecz wychodził gdy było zimno poszedł do czerwonych koszul a oni go wrzucili do zimnego stawu i się bardziej rozchorował. W tych czasach nie było antybiotyków więc musiał umrzeć. Po tym gdy bronił swoją drużynę. Poszedł do domu i przyszedł Boka. Niepamiętałco się stało i chciał biec Boka go zatrzymał i Nemeczek umarł. Myślę, że pomogłam.
2 votes Thanks 0
Majorek1337
Feri Acz nagle zauważył przed sobą małą postać. Okazało się, że to o głowę niższy od niego chłopiec. Armia Chłopców z Placu Broni poznała, że to był ich mały przywódca, Nemeczek. Chłopiec, widać było był chory i słaby, ale niespodziewanie chwycił Feriego Acza i powalił go, jak prawdziwy zapaśnik. Niestety sam padł na ziemię i zemdlał. Chłopcy z Placu Broni byli zakłopotani, nie wiedzieli, co mają robić. Feri Acz z trudem się podnósł i zobaczył, że został sam. Na jego twarzy panował gniew. Obok niego leżał Nemeczek. Chłopcy ocucili Nemeczka, a on nie rozumiał co się stało. Po chwili chłopcy zaczęli mu dziękować za wygraną. Nemeczek był bardzo wycieńczony, lecz żaden z chłopców nie miał mu odwagi tego powiedzieć. Janosz Boka- generał czuł bardzo głęboki żal oraz niepokój o małego przywódcę. Poleciały mu troche łzy. Nie mógł nic powiedzieć, ale po chwili zdobył się na odwagę. Wyznał mu, że uważa go za dobrego przyjaciela oraz oddanego przywódcę.
Myślę, że pomogłam.
Chłopcy z Placu Broni byli zakłopotani, nie wiedzieli, co mają robić. Feri Acz z trudem się podnósł i zobaczył, że został sam. Na jego twarzy panował gniew. Obok niego leżał Nemeczek. Chłopcy ocucili Nemeczka, a on nie rozumiał co się stało. Po chwili chłopcy zaczęli mu dziękować za wygraną. Nemeczek był bardzo wycieńczony, lecz żaden z chłopców nie miał mu odwagi tego powiedzieć. Janosz Boka- generał czuł bardzo głęboki żal oraz niepokój o małego przywódcę. Poleciały mu troche łzy. Nie mógł nic powiedzieć, ale po chwili zdobył się na odwagę. Wyznał mu, że uważa go za dobrego przyjaciela oraz oddanego przywódcę.