Patrząc przez moje okno widzę boisko do piłki nożnej, na którym bawią się dzieci i młodzież. Na ten plac wychodzę razem z moimi przyjaciółmi. Również mam widok na działki moich sąsiadów. Małe domki mają różne kolory i kształty. Niektóre są prostokątne, zielone, a inne trójkątne, niebieskie. Widzę też piękne, różnokolorowe pola. Złociste tereny bardzo mi się podobają. W świetle słońca pola się mienią. Bardzo lubie mój widok z okna. Często przez nie wyglądam. Uważam, że tego widoku zazdrości mi wiele osób.
ZA MOIM OKNEM WIDAĆ PIĘKNE POLA. NA JESIEŃ PRZYPOMINAJĄ MI ZŁOTY i czerwony ATŁAS ROZŁOŻONY NA ZIEMI. WIASNĄ stają się zielono- brązowe i łotwo zapierają dech w piersiach. Latem wszystko lśni- mogło by się wydawać, że mieszkom w colo rado- mieście ze złota. Zimą wszystko otula biała pierzynka, wszystko zamiera w bezdechu.
Koło pul widać boisko do grania w piłkę- zawsze mam darmowy mecz. Oglądam treningi chłopaków ze szkolnej drużyny. Działki sąsiadów równierz widać prze me okno. uwielbiam przez nie wyglądać.
Patrząc przez moje okno widzę boisko do piłki nożnej, na którym bawią się dzieci i młodzież. Na ten plac wychodzę razem z moimi przyjaciółmi. Również mam widok na działki moich sąsiadów. Małe domki mają różne kolory i kształty. Niektóre są prostokątne, zielone, a inne trójkątne, niebieskie. Widzę też piękne, różnokolorowe pola. Złociste tereny bardzo mi się podobają. W świetle słońca pola się mienią. Bardzo lubie mój widok z okna. Często przez nie wyglądam. Uważam, że tego widoku zazdrości mi wiele osób.
ZA MOIM OKNEM WIDAĆ PIĘKNE POLA. NA JESIEŃ PRZYPOMINAJĄ MI ZŁOTY i czerwony ATŁAS ROZŁOŻONY NA ZIEMI. WIASNĄ stają się zielono- brązowe i łotwo zapierają dech w piersiach. Latem wszystko lśni- mogło by się wydawać, że mieszkom w colo rado- mieście ze złota. Zimą wszystko otula biała pierzynka, wszystko zamiera w bezdechu.
Koło pul widać boisko do grania w piłkę- zawsze mam darmowy mecz. Oglądam treningi chłopaków ze szkolnej drużyny. Działki sąsiadów równierz widać prze me okno. uwielbiam przez nie wyglądać.